"Niecywilizowana masakra" kontra "po prostu rozrzedzamy populację"

[object Object]
Nakaz odstrzału dzików. "To jest to rzeź, absolutnie bezsensowna"Fakty TVN
wideo 2/13

Ponad 300 naukowców związanych z Polską Akademią Nauk podpisało się pod listem skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego. Apelują o powstrzymanie odstrzału dzików. To kolejny głos protestu wobec planowanej redukcji populacji tych zwierząt w ramach walki z afrykańskim pomorem świń (ASF). W odpowiedzi minister środowiska Henryk Kowalczyk zapewnia, że polowania wielkoobszarowe "są ograniczone jedynie do kilku powiatów", a myśliwi przekonują, że nie będą "strzelać do wszystkiego, co się rusza". W sprawie dzików w czwartek prezydent Andrzej Duda zamierza spotkać się z dwoma ministrami i głównym lekarzem weterynarii.

"Apelujemy o natychmiastowe cofnięcie decyzji o odstrzale redukcyjnym dzików i wdrożenie alternatywnych działań na bazie wiedzy naukowej i eksperckich opinii (...), mających na celu wstrzymanie dalszego rozprzestrzeniania się tej choroby (ASF - red.) w Polsce" - czytamy w liście otwartym, wystosowanym w środę do premiera Mateusza Morawieckiego.

Autorami listu jest grupa naukowców zajmujących się ochroną i zarządzaniem zasobami środowiska przyrodniczego, związanych z instytutami Polskiej Akademii Nauk. Pod apelem podpisało się ponad 300 osób.

Sprzeciw naukowców

List powstał w reakcji na zapowiedź skoordynowanej akcji Polskiego Związku Łowieckiego. "Od 12 stycznia br. do końca lutego myśliwi mają przeprowadzić masowy, skoordynowany odstrzał dzików na zdecydowanej większości terytorium kraju. Odstrzelonych ma zostać nawet 210 tysięcy tych zwierząt, a resort środowiska domaga się maksymalnego obniżenia liczebności populacji tego gatunku. Uważamy, że decyzja ta zapadła pod naciskiem politycznym i nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia" - oceniają naukowcy.

Autorzy listu zwracają uwagę na to, że "zarówno wytyczne Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), jak i krajowa praktyka wskazują, że zmasowane polowania na dziki walnie przyczyniają się do roznoszenia wirusa (ASF)". Jak tłumaczą badacze, dzieje się to poprzez przemieszczanie się spłoszonych zwierząt na duże odległości, zanieczyszczanie środowiska przez krew zarażonych dzików oraz częstszy niż zazwyczaj kontakt myśliwych z krwią i szczątkami zarażonych dzików.

"Zwiększona mobilność myśliwych w ramach masowych odstrzałów może prowadzić do transmisji wirusa na duże odległości" - ostrzegają naukowcy.

Nakaz odstrzału dzików. "To jest to rzeź, absolutnie bezsensowna"
Nakaz odstrzału dzików. "To jest to rzeź, absolutnie bezsensowna"Fakty TVN

Brak bioasekuracji i kontroli sanitarnej

Autorzy listu powołują się na ekspertów z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, według których wszystkie nowe ogniska zarażenia wirusem ASF w Polsce są wynikiem przenoszenia wirusa przez ludzi. "Prawdziwą przyczyną rozwoju ASF w Polsce jest bowiem brak bioasekuracji i niewystarczająca kontrola sanitarna w branży trzody chlewnej" - podkreślają.

"Raport Naczelnej Izby Kontroli z 2017 roku wskazuje, że w Polsce program bioasekuracji w związku z ASF był źle przygotowany i nierzetelnie wdrażany: 74 procent gospodarstw nie posiadało niezbędnych zabezpieczeń, program wdrażany był opieszale, a protokoły z kontroli weterynaryjnej - często fałszowane w celu stworzenia pozorów zabezpieczenia stad świń przed ASF. W efekcie choroba nie została zatrzymana i rozprzestrzenia się na kolejne województwa" - argumentują.

Naukowcy proponują, aby zamiast odstrzału dzików wprowadzić "realnie działające mechanizmy odnajdywania padłych osobników tego gatunku" - co ma pozwolić na skuteczne wykrywanie nowych przypadków ASF. "Odnajdywanie i usuwanie padliny dzików zarażonych ASF stanowi również kluczowy element strategii ograniczenia długotrwałego utrzymywania się tej choroby w środowisku" - dodają.

"Stoimy na stanowisku, iż dla osiągnięcia celu, jakim jest zatrzymanie epidemii ASF w Polsce, należy pilnie porzucić pozorowane i kosztowne działanie, jakim jest masowy odstrzał dzików" - podkreślają naukowcy.

Minister obawia się protestów
Minister obawia się protestówtvn24
Dziki na celowniku
Dziki na celownikutvn24

Ministrowie odpierają zarzuty

Zdaniem ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego zmniejszenie populacji dzików jest konieczne do opanowania ASF. Jak przekonywał na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu, sama bioasekuracja gospodarstw nie wystarcza, konieczne jest także eliminowanie wirusa z przyrody, w związku z czym wystąpił do ministra środowiska o ograniczenie ilości dzików.

Minister środowiska Henryk Kowalczyk zapewnił natomiast w środę, że styczniowe polowania wielkoobszarowe na dziki są ograniczone jedynie do kilku powiatów i mają na celu stworzenie strefy buforowej między terenem, gdzie występuje ASF, a tym, gdzie tej choroby nie ma. - Polowania wielkoobszarowe, które zostały zarządzone, mają na celu koordynację działań myśliwych. Odbywać się będą na terenie kilku powiatów. Celem tych polowań ma być stworzenie "linii demarkacyjnej", rozdzielenie strefy zakażonej wirusem afrykańskiego pomoru świń od strefy wolnej od tej choroby - powiedział Kowalczyk. Zapewnił, że "pojawiająca się w mediach liczba 200 tysięcy dzików, które mają zostać odstrzelone w styczniu, jest zupełnie nieprawdziwa".

- Linia demarkacyjna przebiega przez województwa warmińsko-mazurskie, mazowieckie i lubelskie - powiedział Kowalczyk. - Powiatów, gdzie polowania zaplanowano, nie chciałbym podawać, aby tam nie było protestów, płoszenia dzików - dodał.

- Część osób, w tym naukowców chce cofnięcia decyzji o odstrzale redukcyjnym. Nie możemy tego zrobić, bo taka decyzja nie zapadła. Obecne wysiłki służą lepszej koordynacji działań, by wszystkie koła łowieckie, znajdujące się na danym terenie, działały w tym samym czasie. Poprzez skoordynowanie działań na terenie kilku powiatów chcemy zapewnić, by spłoszone dziki nie przedostały się na tereny, gdzie nie występuje ASF - mówił w środę minister środowiska. Zapewnił, że oprócz odstrzałów i bioasekuracji, zalecone zostały intensywne poszukiwania padłych dzików.

Główny Lekarz Weterynarii: ograniczenie liczebności dzików konieczne

O tym, że odstrzał dzików jest konieczny przekonany jest także główny lekarz weterynarii Paweł Niemczuk.

"Ze względu na dotychczasowe straty oraz biorąc pod uwagę realne zagrożenie rozprzestrzeniania się tej choroby u dzików poza obszary objęte restrykcjami, jak również uwzględniając realne zagrożenie wystąpienia kolejnych ognisk ASF w gospodarstwach uznano za konieczne podjęcie zdecydowanych działań w zakresie ograniczania liczebności dzików" - napisał w komunikacie.

Według Niemczuka, prowadzenie odstrzału dzików w formie polowań skoordynowanych jest jednym z elementów zwalczania ASF, obok działań takich, jak usuwanie zwłok padłych dzików, przestrzeganie zasad bioasekuracji przez producentów świń i myśliwych czy regulacja wielkości populacji dzików w ramach polowań indywidualnych.

"Nakaz, by za 650 zł mordować wysokoprośne lochy. To jest jakiś absurd"
"Nakaz, by za 650 zł mordować wysokoprośne lochy. To jest jakiś absurd"Fakty po południu

Prezydent spotka się z ministrami

Prezydent Andrzej Duda spotka się w czwartek po południu z ministrami rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim i środowiska Henrykiem Kowalczykiem oraz głównym lekarzem weterynarii Pawłem Niemczukiem. Rozmowa ma dotyczyć planowanego odstrzału dzików - powiedział w środę rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Myśliwy: my po prostu wykonujemy swoje

Wzmożony odstrzał ma odbyć się 12, 19 i 26 stycznia. Według ministra Kowalczyka, będzie częścią "normalnych" polowań.

Argumenty na rzecz akcji przedstawiał w rozmowie z reporterem TVN24 Jarosław Żukowski, przewodniczący Zarządu Okręgowego w Białymstoku Polskiego Związku Łowieckiego.

- My po prostu wykonujemy swoje, czyli po prostu rozrzedzamy populację, nic więcej. Wytworzył się taki mit, że wielkopowierzchniowe polowania to są takie, gdzie wszyscy, kto żyw we wszystkich obwodach pójdą i będą strzelać do tego, co się rusza, czyli każdego dzika - powiedział myśliwy.

PO: niecywilizowana masakra

Do protestu przeciwko odstrzałowi dzików dołączyli w środę posłowie PO.

Gabriela Lenartowicz, członkini Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, na konferencji prasowej w Sejmie wyraziła opinię, że taki sposób walki z ASF jest nieskuteczny.

- To jest masakra i kompletne zdziczenie obyczajów. Apelujemy przeciwko tej niecywilizowanej masakrze. W ten sposób się nie kontroluje pogłowia zwierząt wolno żyjących. Dotyczy to zarówno dzików, żubrów i innych wolno żyjących zwierząt - mówiła Lenartowicz.

Gawłowski, szef sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa ocenił, że "od soboty będziemy mieli w Polsce do czynienia z rzezią dzików".

- Zwracamy się do środowisk myśliwych, żeby zaprzestali i nie wykonywali działań związanych z tym rozporządzeniem (ministra środowiska) - zaapelował poseł PO Stanisław Gawłowski, przewodniczący sejmowej komisji ochrony środowiska. Dodał, że w najbliższy wtorek zwoła posiedzenie tego gremium, na które chce wezwać kierownictwo resortu.

Populacja dzików w Polsce (PAP/Małgorzata Latos)PAP/Małgorzata Latos

Apele organizacji pozarządowych: jest jeszcze czas, aby powstrzymać rzeź

Niektóre organizacje społeczne zapowiadają protesty przeciwko planowi odstrzału.

- Nie mamy szczęścia do politycznych decyzji chroniących przyrodę. Poprzedni minister środowiska, Jan Szyszko, zasłynął masową wycinką drzew. Mam nadzieję, że minister Kowalczyk nie chce przejść do historii, podejmując decyzję wybicia dzików. Apeluję, panie ministrze, jest jeszcze czas, aby powstrzymać tę rzeź – stwierdził Jacek Bożek z Klubu Gaja.

Wtórował mu Paweł Komorowski z Krakowskiego Ruchu Antyłowieckiego. - Według szeregu publikacji naukowych myśliwi, w przeciwieństwie do dzików, walnie przyczyniają się do rozprzestrzeniania ASF. Zasady bioasekuracji obowiązujące na polowaniach są symboliczne, a większość myśliwych nie ma żadnego przeszkolenia jak obchodzić się z zakażonymi dzikami. Tymczasem tysiące myśliwych ze swoimi psami myśliwskimi mają ruszyć na łowy, żeby zdziesiątkować populację dzika. To pokazuje absurd tej decyzji - przekonywał.

Autor: dd//rzw / Źródło: PAP, TVN24, tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Gdzie jest burza? W czwartek 10.07 w części Polski pojawiają się wyładowania atmosferyczne, którym towarzyszą opady deszczu oraz silny wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w Polsce w tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Niespokojna aura w części kraju

Gdzie jest burza? Niespokojna aura w części kraju

Źródło:
tvnmeteo.pl

W TVN24+ ruszył "Podcast o końcu świata" Magdy Łucyan. W programie reporterka "Faktów" TVN, wraz z gośćmi, będzie szeroko omawiała kwestie zmian klimatu, wokół których narasta niebezpieczna dezinformacja.

Walka z dezinformacją i edukacja klimatyczna. Ruszył "Podcast o końcu świata"

Walka z dezinformacją i edukacja klimatyczna. Ruszył "Podcast o końcu świata"

Źródło:
TVN24

W niektórych regionach Polski nadal będzie intensywnie padać - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W mocy są żółte i pomarańczowe alarmy. Sprawdź szczegóły.

Obfite opady. Ostrzeżenia IMGW

Obfite opady. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

W związku z utrzymującymi od wtorku opadami deszczu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego, drugiego i trzeciego - najwyższego - stopnia.

Wciąż może dojść do podtopień

Wciąż może dojść do podtopień

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Stan wody w rzekach w Polsce. Po obfitych opadach deszczu, które przyniósł nam niż genueński Gabriel, wzrósł poziom wody. Na czterech stacjach hydrologicznych przekroczone zostały stany ostrzegawcze.

Stan wody w rzekach. Najnowsze informacje

Stan wody w rzekach. Najnowsze informacje

Źródło:
IMGW

W środkowym Teksasie wciąż trwają poszukiwania osób zaginionych w powodzi błyskawicznej. - To ogromna tragedia, ale mogło być o wiele gorzej - powiedział policjant z miasta Kerrville.

"Słyszę krzyki ludzi. Prześladują mnie"

"Słyszę krzyki ludzi. Prześladują mnie"

Źródło:
CNN, Reuters

Blisko tysiąc razy interweniowali w środę strażacy w związku z ulewnymi opadami deszczu - poinformował rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP Karol Kierzkowski. Większość akcji przeprowadzono w południowych i centralnych regionach.

Ulewy i burze w Polsce. Bilans interwencji

Ulewy i burze w Polsce. Bilans interwencji

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś. W czwartek 10.07 będzie się chmurzyć, poza tym popada deszcz, miejscami dość mocno. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 24 stopnie.

Pogoda na dziś - czwartek 10.07. Nadal będzie padać, miejscami mocno

Pogoda na dziś - czwartek 10.07. Nadal będzie padać, miejscami mocno

Źródło:
tvnmeteo.pl

W najbliższych dniach pogodę w Polsce nadal będzie kształtował niż Gabriel. Prognozowane są opady, ale nie stwarzające już większych zagrożeń. Pojawią się też burze. W weekend termometry sięgną miejscami 25 stopni.

Kiedy przestanie padać. Pogoda na pięć dni

Kiedy przestanie padać. Pogoda na pięć dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sławosz Uznański-Wiśniewski przebywa w ramach misji Axiom 4 na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) podała, że stan realizacji celów misji to 87 procent.

Polak na ISS. Misja wykonana w 87 procentach

Polak na ISS. Misja wykonana w 87 procentach

Źródło:
PAP

Niż genueński Gabriel przyniósł części kraju obfite opady deszczu. Padało tak mocno, że na jedenastu stacjach hydrologicznych padł rekord dobowego opadu deszczu.

Na tych stacjach padł rekord dobowego opadu deszczu

Na tych stacjach padł rekord dobowego opadu deszczu

Źródło:
IMGW, PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło, a kilka samochodów runęło do rzeki po zawaleniu się mostu w zachodnim stanie Gudźarat w Indiach. Do tragedii doszło w czasie intensywnych opadów deszczu w dystrykcie Vadodara.

Auta runęły do rzeki. Nie żyje co najmniej 10 osób

Auta runęły do rzeki. Nie żyje co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP

We wtorek południową część stanu Nowy Meksyk w USA nawiedziła powódź błyskawiczna. Lokalne władze poinformowały o co najmniej trzech ofiarach śmiertelnych, w tym dwójce dzieci. Żywioł niszczył wszystko, co spotkał na swojej drodze. Na jednym z nagrań widać, jak rwąca woda porywa i doszczętnie niszczy jeden z domów.

Woda porwała budynek. "Byłam w tym domu i mam z nim wspomnienia"

Woda porwała budynek. "Byłam w tym domu i mam z nim wspomnienia"

Źródło:
CNN

W związku z intensywnymi, nawalnymi opadami deszczu aż 10 województw jest objętych alertem wydawanym przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Przedstawiciele RCB zaznaczają jednak, że może dojść do sytuacji, gdy nie otrzymamy SMS-owego ostrzeżenia, pomimo że przebywamy na zagrożonym terenie.

Dlaczego niektórzy mogą nie otrzymać alertu RCB?

Dlaczego niektórzy mogą nie otrzymać alertu RCB?

Źródło:
PAP

Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.

Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób

Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób

Źródło:
PAP, Kontakt24

Ponad 60-letni mężczyzna w piątek nie wrócił ze swojej plantacji na wyspie Sulawesi w Indonezji, a rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Dzień później mieszkańcy wioski, którzy przeszukiwali okolicę, odnaleźli jego ciało w brzuchu ośmiometrowego pytona. Gad został przez nich zabity, bo wzbudzał podejrzenia swoim nietypowym wyglądem.

Ośmiometrowy pyton połknął rolnika

Ośmiometrowy pyton połknął rolnika

Źródło:
NDTV, Antara News

Naukowcy odkryli na Krecie bakterię, która może pomóc w zwalczaniu komarów. W testach laboratoryjnych okazała się mieć stuprocentową skuteczność w zabijaniu larw tych owadów.

Odkryto bakterię, która zabija komary. Stuprocentowa skuteczność

Odkryto bakterię, która zabija komary. Stuprocentowa skuteczność

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Co najmniej 1200 interwencji przeprowadzili w poniedziałek strażacy z samego tylko Podkarpacia po nawałnicy, która przetoczyła się nad regionem. Skutki burz straż usuwała przez całą noc także w innych regionach Polski - łącznie wyjeżdżano do akcji 2200 razy. W jednym miejscu konieczna była prewencyjna ewakuacja obozu harcerskiego.

Setki strażaków w akcji. Ranni, ewakuacja i duże straty

Setki strażaków w akcji. Ranni, ewakuacja i duże straty

Źródło:
PAP

Grecja od niedzieli zmaga się z falą upałów - we wtorek w niektórych miejscach temperatura może osiągnąć 42 stopnie Celsjusza. Gorąco jest m.in. w Atenach, stolicy kraju. Z tego powodu władze podjęły decyzję o zamknięciu słynnego zabytku na część dnia.

Znany zabytek zamknięty na część dnia z powodu upałów

Znany zabytek zamknięty na część dnia z powodu upałów

Źródło:
PAP, Reuters

Setki pszczół zaatakowały ludzi na ulicy w miejscowości Aurillac w południowej Francji. Obrażenia odniosły 24 osoby, trzy z nich przewieziono do szpitala w stanie krytycznym. Media podkreślają, że tego typu ataki pszczół na ludzi to rzadkość.

Pszczoły zaatakowały we francuskim mieście, wielu rannych

Pszczoły zaatakowały we francuskim mieście, wielu rannych

Źródło:
Guardian, BFM TV, France Bleu, franceinfo.fr

Sławosz-Uznański Wiśniewski ma za sobą już jedenaście dni misji IGNIS. Polski astronauta osiągnął podstawowe cele w ponad 80 procentach. W poniedziałek Polak połączył się z Warszawą, a dziś zrobi to ponownie.

Halo, Warszawa! Raport z misji IGNIS

Halo, Warszawa! Raport z misji IGNIS

Źródło:
PAP

Przez Europę przechodzi burzowy front atmosferyczny. We wtorek w kilkunastu regionach Włoch obowiązują alerty pogodowe. Silne burze przeszły przez Węgry, gdzie doszło do przerw w dostawie prądu i wody, a także paraliżu kolei i lotniska.

Burze nad Europą. Alerty pogodowe i paraliż kolei

Burze nad Europą. Alerty pogodowe i paraliż kolei

Źródło:
PAP

Zalany terminal i zablokowane pasy startowe - to skutki burzy, jaka przeszła dziś nad największym międzynarodowym lotniskiem na Węgrzech. Przez załamanie pogody port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie wstrzymał prace na niecałe dwie godziny. Część lecących do stolicy Węgier samolotów została przekierowana do innych miast.

Burza sparaliżowała europejskie lotnisko

Burza sparaliżowała europejskie lotnisko

Źródło:
PAP, dailynewshungary.com