Trevor, okrzyknięty najbardziej samotnym kaczorem świata, nie przeżył ataku psów. Był jedyną kaczką na pacyficznej wyspie Niue, a ze względu na brak rzek i jezior zamieszkał w przydrożnej kałuży.
Wśród mieszkańców stowarzyszonej z Nową Zelandią wyspy Niue, Trevor uchodził za celebrytę. Był jedyną kaczką, która mieszkała na wyspie, jednak sposób, w jaki się na nią dostał, nadal pozostaje tajemnicą.
- Pojawił się na Niue w styczniu ubiegłego roku, tuż po silnym sztormie. Myślimy, że tu przyleciał lub został przywiany - opowiada Rae Findlau, kierowniczka Izby Handlowej Niue oraz prowadząca fanpage Trevora na Facebooku. - Przyjmuje się, że przybył z Nowej Zelandii, jednak jest również możliwe, że dotarł tu z Tonga lub innej pacyficznej wyspy - dodaje.
Swoje życie kaczor spędził w sporej, przydrożnej kałuży. - Tutaj nie ma ani rzek, ani jezior, więc Trevor wybrał życie w kałuży - przyznaje pani Findlau.
"Byłeś naprawdę super kaczką!"
Jednak pewnego dnia Trevor zaginął. W środę na jego fanpage’u na Facebooku pojawił się niepokojący post: "Zgubiłem się i nie mogę znaleźć mojej kałuży. Czy ktoś mnie widział w tym tygodniu na Niue?"
Niestety kolejny wpis, opublikowany w piątek, przyniósł tragiczne wieści. "Potwierdziliśmy doniesienia, że Trevor nie żyje. Znaleziono go w krzakach po tym, jak został zaatakowany przez psy".
"Spoczywaj w pokoju, Trevor - byłeś naprawdę super kaczką!" - czytamy w kolejnym poście.
Kondolencje i wyrazy współczucia dla mieszkańców Niue popłynęły od internautów z całego świata. Również liczne zagraniczne media odnotowały tragiczną śmierć celebryty.
- Głębokie wyrazy współczucia dla mieszkańców Niue od Parlamentu Nowej Zelandii - powiedział nowozelandzki polityk Trevor Mallard. To jemu kaczor zawdzięczał swoje imię.
- On był kaczką krzyżówką, więc nazwaliśmy go Trevor Mallard po lokalnym polityku nowozelandzkim i to imię pozostało - tłumaczy Rae Findlay. Mallard to angielska nazwa kaczki krzyżówki.
Samotność mu nie groziła
Chociaż Trevora okrzyknięto najbardziej samotnym kaczorem świata, samotność była jednak ostatnią rzeczą, która mu groziła. Kałuża Trevora stała się miejscem regularnych wycieczek zatroskanych mieszkańców Niue. Jego los nie był obojętny także strażakom, którzy wypełniali wodą bajorko kaczora, gdy tylko poziom wody w nim niebezpiecznie spadał.
- Regularnie szwędał się dookoła, odwiedzając podwórka mieszkańców i cieszył się smacznymi kąskami, którymi go częstowano - opowiada Rae Findlay. - Karmiono go groszkiem, kukurydzą lub owsem -wymienia.
Ona sama również troszczyła się o kaczora, karmiąc go codziennie w drodze do pracy. I przyznaje, że będzie za nim tęsknić. - Po roku jeżdżenia z torbą owsa w samochodzie będę tęsknić za tymi przystankami po drodze do i z pracy, by nakarmić Trevora. On skradł serca wielu i z pewnością będą za nim tęsknić - podkreśla.
Przyjaciele w żałobie
Niektórzy mieszkańcy wyspy proponowali, żeby sprowadzić na Niue towarzyszkę dla Trevora, inną kaczkę krzyżówkę, jednak nie doszło to do skutku. W rzeczywistości kaczor nie był samotny, zaprzyjaźnił się z mieszkającymi przy jego kałuży kogutem, kurczakiem i weką - ptakiem rodzimym wyspie.
- Kogut, kurczak i weka wydawali się dziś osamotnieni, szwędając się wokół wyschniętej kałuży - stwierdza pani Findlay.
Ambasador Niue
Trevor stał się wizytówką wyspy Niue. - Jego historia z pewnością dotarła do wielu ludzi na świecie, którzy prawdopodobnie potrzebowali Google’a, żeby dowiedzieć się, gdzie leży Niue - przyznaje Findlay.
Wyspa ma powierzchnię 260 kilometrów kwadratowych, czyli około połowy powierzchni Warszawy. W 2017 roku zamieszkiwało ją zaledwie 1626 osób. Co roku odwiedza ją około dziewięciu tysięcy turystów.
Autor: ao/aw / Źródło: abc.net.au, bbc.com, Trevor the Duckr/Facebook
Źródło zdjęcia głównego: Trevor the Duck - Niue/Facebook