Niagara miejscami skuta lodem. "Jak w zamku księżniczki Elsy"

Niecodzienne widoki w sadzie owocowym - lodowe jabłka
Niecodzienne widoki w sadzie owocowym - lodowe jabłka
Źródło: Andrew Sietsema
Północne i środkowe regiony Stanów Zjednoczone zmagają się z falą zimna. Na granicy z Kanadą zamarzła część wodospadu Niagara.

Burza śnieżna, która doprowadziła do śmierci 12-latki w stanie Illinois na środkowym zachodzie USA, zaatakowała też północny wschód Stanów Zjednoczonych. Front niosący opady śniegu i niskie temperatury przesuwa się z zachodu na wschód, a za jego wzmacnianie się odpowiada napływ arktycznego powietrza znad Kanady.

Gwardia Narodowa w pogotowiu

Gina Raimondo, gubernator stanu Rhode Island, ogłosiła stan wyjątkowy w hrabstwie Newport. W poniedziałek temperatura spadła tam do -6 stopni Celsjusza, w kolejnych dniach miejscami termometry mogą pokazać nawet -20 st. C. Siedem tysięcy mieszkańców zostało pozbawionych dostaw gazu. W stan gotowości postawiono Gwardię Narodową.

Mróz zapanował też w stanie Massachusetts. Warunki atmosferyczne skomplikowały pracę lotniska Boston Logan. W poniedziałek odwołano tam setki lotów.

Agencja Zarządzania Kryzysowego w Massachusetts zaleciła mieszkańcom ograniczanie czasu przebywania na zewnątrz i obserwowanie, czy nie występują oznaki odmrożeń. Uczuliła, by ostrożnie korzystać z dogrzewania. Doradziła też, by zwierzęta domowe i gospodarskie pozostawały w pomieszczeniach.

Zamarzła Niagara

Szybki spadek temperatury sprawił, że zamarzła część wodospadu Niagara na granicy USA (stan Nowy Jork) z Kanadą (prowincja Ontario). Atrakcja regionu także w swej zimowej odsłonie zachwyciła turystów. Widoki przyrównywali do kadrów z disneyowskiej animacji "Kraina lodu".

Emma Grafham, jedna z odwiedzających wodospad, w rozmowie z CNN opowiadała, że poczuła się, jakby była w zamku księżniczki Elsy. - Wyglądało, jakby Elsa poruszyła ręką, tak jak robiła to w filmie, a na jej rozkaz wyrosły schody z lodu - powiedziała turystka.

Kolorado pod śniegiem

Sroga zima panuje też w stanie Kolorado w środkowej części USA. We wtorek miejscami spadło tam ponad 20 centymetrów śniegu. Kolejne opady zapowiadane są na czwartek, wtedy może przybyć 25 centymetrów pokrywy śnieżnej.

Autor: dd//rzw / Źródło: ENEX, Reuters, CNN

Czytaj także: