Tegoroczna zima jest bardzo łagodna. Temperatura jedynie epizodycznie spadała poniżej zera. Wyjątek stanowiły obszary górskie i podgórskie. Również śniegu było jak na lekarstwo. Jednak w aktualnych modelach meteorologicznych u schyłku meteorologicznej zimy widać nadciągający tęgi mróz.
Po 20 lutego zacznie do Polski napływać zimne powietrze z głębi Rosji. W każdym kolejnym dniu temperatura będzie systematycznie spadać.
Spłynie mroźne powietrze z głębi Rosji
Wszystko to za sprawą wału wyżowego, który rozciągnie się na odcinku od Rosji przez Europę Środkową aż po Morze Północne i Wyspy Brytyjskie. Jednocześnie nad Morzem Czarnym rozbuduje się układ niżowy.
- Współpraca wału wyżowego z niżem da imponujący efekt w postaci spływu mroźnej masy powietrza z głębi Rosji - prognozuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
21 lutego nadejdzie pierwsze uderzenie mroźnej zimy. Początkowo na niebie utrzyma się duże zachmurzenie, w związku z czym możemy spodziewać się opadów śniegu.
Uderzy srogi mróz
25 lutego Polska ma znaleźć się pod wpływem wyżu znad Skandynawii - wtedy to przewiduje się wystąpienie najtęższych mrozów. Na wschodzie i południu kraju w nocy temperatura spadnie poniżej -15 stopni Celsjusza. Przy rozpogodzeniach lokalnie termometry mogą wskazać nawet -20 st. C.
W tych dniach temperatura maksymalna powietrza może nie przekraczać -5 st. C.
1 marca rozpoczyna się meteorologiczna wiosna. Według obecnych wskazań modeli meteorologicznych zacznie się ona z mroźnym przytupem - chłód ma się utrzymywać do początku marca. - Czeka nas zimowa skandynawsko-rosyjska pogoda - powiedziała synoptyk. Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Autor: ao/rp / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock