W prognozach widać poprawę pogody. Do Polski zbliża się wyż, który przyniesie sporo słońca. Niestety, wraz z jego nadejściem, ciśnienie zacznie gwałtownie wzrastać, a później szybko spadać. Meteopaci z pewnością nie będą zadowoleni z takiej sytuacji. Mogą odczuwać senność i rozdrażnienie.
- Prawdziwe lato do nas wróci. Pojawi się we wszystkich regionach - tych na północy i na południu - informuje Agnieszka Cegielska, prezenterka TVN Meteo.
Wyż sprowadzi ładną pogodę
Za letnią pogodę odpowiedzialny będzie ośrodek wysokiego ciśnienia, który obecnie rozbudowuje się nad północną Rosją. Jak podkreśla prezenterka TVN Meteo, "ten wyż zbliży się do nas i przyniesie bardzo pogodną i stabilną aurę".
Dlatego też podczas kilku najbliższych dni na niebie będzie można ujrzeć słońce. - Opady deszczu pojawią się dopiero pod koniec tygodnia. Będą to deszcze związane z ciepłym frontem, ewentualnie wystąpią też burze - dodała Agnieszka Cegielska.
Ciśnienie będzie gwałtownie wzrastać
Wraz ze zbliżaniem się do kraju wyżu, odnotujemy dość gwałtowny wzrost ciśnienia. We wtorkowe południe barometry w Warszawie wskażą 1005 hPa. Z kolei w środę 1010 hPa, a w czwartek będzie o jeden hektopaskal więcej i wówczas ciśnienie zacznie spadać. W piątek ciśnienie w stolicy wyniesie 1006 hPa, a w sobotę spadnie do 1000 hPa.
Meteopaci nie będą w najlepszych humorach
Niestety tak duże wahania ciśnienia są utrapieniem meteopatów. Organizm większości ludzi odczuwa zmiany sześciu hektopaskali na dobę. U meteopatów mogą to być już dwa, trzy hektopaskale.
Różnica ciśnienia atmosferycznego powoduje zmiany objętości płynów w naszym organizmie. Podczas wzrostu ciśnienia, wzrasta jego "nacisk" na każdy element naszego ciała. Podczas spadku sytuacja jest odwrotna. Dlatego w ciągu kilku najbliższych dni osoby wrażliwe na zmiany pogody będą mogły odczuwać senność, zmęczenie i rozdrażnienie.
Autor: kt/mk / Źródło: tvn24