Trzęsienie ziemi, które nawiedziło w niedzielę filipińską wyspę Mindanao, zostawiło po sobie jedną ofiarę śmiertelną i 14 osób lekko rannych. W mieście Davao kilka budynków i dróg jest uszkodzonych.
Według wstępnego bilansu w wyniku trzęsienia ziemi na wyspie Mindanao na południu Filipin zginęła sześcioletnia dziewczynka. Burmistrz miasta Matanao Vincent Fernandez powiedział, że przyczyną śmierci dziecka było przygniecenie przez zawalony mur.
Z powodu trzęsienia 14 osób zostało lekko rannych.
Amerykańska służba geologiczna określiła magnitudę trzęsienia na 6,8. Podano, że epicentrum trzęsienia znajdowało się na głębokości 28,2 km i w odległości 61 km na południowy zachód od miasta Davao. Jak twierdzą specjaliści, nie ma zagrożenia wystąpienia tsunami.
Trzęsienie spowodowało zniszczenia w Davao. Drogi i budynki, w tym gmach miejscowych władz, zostały uszkodzone, w mieście nie ma prądu.
Według Fernandeza skala szkód nie jest jeszcze jasna, ale by pomóc poszkodowanym mieszkańcom potrzeba żywności, wody, plandek i koców.
W mieście był prezydent
W czasie trzęsienia ziemi w mieście był prezydent Rodrigo Duterte, który stąd pochodzi.
- Nic mu się nie stało. Prezydent wraz z córką w czasie trzęsienia byli w domu. Pierwsza Dama Honeylet Avanceña wracała w tym czasie do domu. Mówiła, że jej samochód zaczął się kiwać na boki, ale nic jej się nie stało - poinformował rzecznik prasowy prezydenta Salvador Panelo.
Częste katastrofy
Do poprzedniego trzęsienia ziemi na Mindanao doszło pod koniec października. Zginęło wtedy 21 osób, a ponad 400 zostało rannych.
Filipiny są jednym z najbardziej narażonych na katastrofy regionów na świecie. Każdego roku kraj ten jest atakowany przez około 20 silnych burz tropikalnych i znajduje się w tak zwanym pacyficznym pierścieniu ognia, czyli strefie częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych na Pacyfiku.
Autor: kw/map / Źródło: PAP, Reuters