MSZ: wszystkie punkty wejścia na terytorium Polski są monitorowane

Ministerstwo Spraw Zagranicznych o sytuacji w Polsce
Ministerstwo Spraw Zagranicznych o sytuacji w Polsce
Ministerstwo Spraw Zagranicznych o sytuacji w Polsce

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że nie ma informacji o przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Główny Inspektorat Sanitarny "nie zaleca podróżowania do rejonów Azji Południowo-Wschodniej". Ryzyko pojawienia się przypadków zakażenia w naszym kraju istnieje.

Koronawirus (2019-nCoV) z miasta Wuhan w Chinach rozprzestrzenia się na kolejne kraje na świecie. Poza Chinami odnotowano przypadki zakażenia w 11 krajach. W piątek potwierdzono trzy przypadki we Francji będące jednocześnie pierwszymi w Europie.

- Na ten moment nie mamy informacji, aby na terytorium Polski istniało zagrożenie wirusem - powiedział w sobotę wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Zaznaczył jednak, że połączenia lotnicze z krajami, w których wystąpiły przypadki zakażeń, cały czas się odbywają, więc istnieje takie ryzyko.

Służby monitorują

Jak mówił Jabłoński, jeżeli pojawią się osoby wykazujące objawy typowe dla koronawirusa, mogą być skierowane do kwarantanny. Zapewnił o ciągłym monitorowaniu sytuacji. - Wszystkie punkty wejścia na terytorium Polski i Unii Europejskiej są monitorowane - zaznaczył.

SPRAWDŹ NAJNOWSZE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE

MSZ dostało informację na temat grupy studentów z Politechniki Rzeszowskiej, spośród której niektórzy przebywają w Chinach, a część przybyła w sobotę do Polski. - Monitorujemy tę sprawę. Sprawdzamy, ile to jest dokładnie osób. Jeśli okaże się, że rzeczywiście są narażone, to będzie udzielona im odpowiednia pomoc - mówił Jabłoński.

Jednocześnie zaapelował do polskich obywateli, którzy przebywają na terytorium Chin i innych terenach, na których może występować ryzyko występowania koronawirusa, aby zwracały się do placówek konsularnych i dyplomatycznych.

Premier w stałym kontakcie ze służbami

Jak poinformował w sobotę wieczorem na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller, premier Mateusz Morawiecki jest w stałym kontakcie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym oraz Ministerstwem Zdrowia w związku z informacjami dotyczącymi zachorowań na koronawirusa w Chinach. Rzecznik rządu dodał również, że polskie instytucje podejmują wszystkie niezbędne działania monitorujące w tym zakresie.

MSZ odradza podróże

"W mieście Wuhan w Chinach odnotowano serię zachorowań wywołanych koronawirusem 2019-nCoV. Podobne przypadki miały miejsce także w innych krajach. Ze względu na obchody Chińskiego Nowego Roku należy liczyć się ze zwiększonym ruchem osób w całym kraju, co może przyczynić się do dalszego rozprzestrzeniania wirusa" - czytamy w zaktualizowanych informacjach dla podróżujących "Polak za granicą" dotyczących podróży do Chin, wydanych przez MSZ.

"MSZ apeluje o śledzenie bieżących doniesień nt. wirusa 2019-nCoV przed podjęciem decyzji o wyjeździe w region Azji, w szczególności Azji Południowo-Wschodniej. Najbardziej aktualne i wiarygodne komunikaty można znaleźć na stronach Światowej Organizacji Zdrowia oraz Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób" - dodano.

Resort zarekomendował również obserwowanie komunikatów międzynarodowych portów oraz linii lotniczych, które podejmują własne działania prewencyjne.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże, które nie są konieczne, do prowincji Hubei. Na terenie prowincji Hubei wystąpiły liczne przypadki zakażenia koronawirusem nowego typu. W celu zapobieżenia dalszym zakażeniom miejscowe władze wprowadziły dla wybranych miast prowincji, w tym stolicy Wuhan, ograniczenia w poruszaniu się osób i pojazdów obejmujące m.in. zakaz opuszczania miasta" - podkreślił MSZ.

Zalecenia dla podróżujących po Chinach

Główny Inspektorat Sanitarny w sobotnim komunikacie, podobnie jak MSZ, "nie zaleca podróżowania do rejonów Azji Południowo-Wschodniej". Opublikował również zalecenia dla podróżujących po Chinach:

unikanie miejsc publicznych, zatłoczonych;

bezwzględne unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi, w szczególności z objawami ze strony układu oddechowego;

unikanie odwiedzania rynków/targów lub innych miejsc, w których znajdują się żywe lub martwe zwierzęta i ptaki;

unikanie kontaktu ze zwierzętami, ich wydalinami lub odchodami;

ścisłe przestrzeganie zasad higieny rąk - ręce myć często wodą z mydłem lub dezynfekować środkiem na bazie alkoholu;

przestrzeganie zasad higieny żywności - jeść tylko w pewnych miejscach, pić wodę konfekcjonowaną.

Potwierdzone przypadki koronawirusa na świecie (tvnmeteotvnmeteo.pl za China’s National Health Commision

Specjalna kontrola na Lotnisku Chopina

Lotnisko Chopina w Warszawie, podobnie jak wiele innych międzynarodowych portów lotniczych na świecie, wprowadziło specjalne procedury bezpieczeństwa.

- Pasażerowie przylatujący z Chin od piątku proszeni są o wypełnienie Karty Lokalizacyjnej Pasażera - poinformował w piątek rzecznik prasowy warszawskiego Lotniska Chopina Piotr Rudzki.

Wyjaśnił, że zgodnie z zaleceniami światowych organizacji sanitarnych pasażerowie otrzymują albo podczas lotu od personelu pokładowego, albo bezpośrednio po wylądowaniu kartę, w której zobowiązani są poinformować, gdzie planują przebywać w Polsce bądź Unii Europejskiej. Na karcie znajdują się również zalecenia dla pasażera o tym, jak powinien zachować się, gdyby wystąpiły u niego niepokojące objawy chorobowe. Informacje przekazywane są Granicznej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Zakażony może pojawić się w Polsce

Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 immunolog Paweł Grzesiowski z Centrum Medycyny Zapobiegawczej, niepokój związany z nowym koronawirusem jest uzasadniony.

- Po pierwsze jest to nowy wirus. Ludzkość go nie zna i nie ma na niego odporności. W takich sytuacjach zawsze mówimy o zagrożeniu pandemią, ponieważ jeżeli przenosi się z człowieka na człowieka tak jak ten, to jest ryzyko przyrostu dużej liczby chorych w szybkim czasie - powiedział.

Grzesiowski zauważył, że wirus rozprzestrzenia się głównie drogą lotniczą, ponieważ zakażone osoby podróżujące z Chin do innych krajów mogą zarażać swoje otoczenie. - Tak będzie kiełkować ta epidemia, jeżeli nie powstrzymamy jej odpowiednio szybko - zaznaczył.

- Uważam, że nie ma żadnego powodu, dla którego w Polsce miałaby się nie znaleźć zakażona osoba. Statystycznie rzecz biorąc jest możliwe, aby obywatele Polski wracali teraz z Chin i mieli objawy choroby. Takie osoby muszą zgłaszać się jak najszybciej do lekarza. Jeżeli wykazują objawy poważniejsze niż przeziębieniowe, powinny być izolowane - tłumaczył Grzesiowski.

W Polsce szybkie potwierdzenie zakażenia koronawirusem byłoby trudne dlatego, że nie ma w naszym kraju specjalistycznego laboratorium, do którego należy wysłać próbkę na przykład wydzieliny z nosa do stwierdzenia zakażenia. - Testy są dostępne, jednak najbliższe laboratorium znajduje się w Berlinie lub Londynie - powiedział immunolog.

CZYTAJ O OBJAWACH KORONAWIRUSA

Koronawirus z Chin (Maciej Zieliński/PAP/Reuters)Maciej Zieliński/PAP/Reuters

Jak można się chronić?

Jak powiedział Grzesiowski, jeżeli planowaliśmy podróż w regiony objęte koronawirusem w Chinach, a nie musimy tam jechać, to powinniśmy naszą podróż przełożyć. Zaznaczył, że w przypadku wyjazdu do pozostałych krajów azjatyckich powinniśmy zadbać o swoje bezpieczeństwo.

- Powinniśmy mieć na swoim wyposażeniu maskę ze specjalistycznym filtrem, która ochrania usta i nos. Powinniśmy też częściej myć lub dezynfekować ręce, ponieważ wirus, osiadając na powierzchniach, również tą drogą może być przenoszony. Jeżeli ktoś przy nas kaszle i kicha, powinniśmy odsunąć się od tej osoby na co najmniej metr - powiedział Grzesiowski.

Dodał, że to "wirus nieprzewidywalny". - Wciąż nie wiemy czy źródło wirusa ustało, nie wiemy skąd pochodzi, nie wiemy z jakiego zwierzęcia przeskoczył na człowieka. Może być tak, że zwierzę w dalszym ciągu wysiewa wirusa do otoczenia - podkreślił.

Jak podaje agencja Reutera, bezpośrednie źródło wirusa nie jest znane, jednak prawdopodobnie pochodzi on od nielegalnie sprzedawanych dzikich zwierząt na targu w Wuhan.

Posłuchaj całej rozmowy z immunologiem Pawłem Grzesiowskim:

Autor: ps,dd/aw / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ptaki rajskie wysyłają sygnały kolorystyczne, które są niewidoczne dla ludzkich oczu. Widać je dopiero wtedy, gdy podświetli się je światłem niebieskim lub ultrafioletowym.

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Źródło:
CNN

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

Pogoda na dziś, czyli na niedzielę. Aura podzieli kraj na pogodny wschód oraz pochmurny i deszczowy zachód. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 8 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela, 23.02. U jednych pogodnie, u innych chmury i słabe opady

Pogoda na dziś - niedziela, 23.02. U jednych pogodnie, u innych chmury i słabe opady

Źródło:
tvnmeteo.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w nieodpowiednim obuwiu, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W nieodpowiednich butach na Etnę

W nieodpowiednich butach na Etnę

Źródło:
Reuters

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni w pobliżu rezerwatu przyrody w środkowej Sri Lance - pisze BBC. Choć nie ucierpiał nikt z pasażerów, według policji był to najgorszy tego typu wypadek z udziałem dzikich zwierząt - zabitych zostało sześć słoni.

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Źródło:
BBC

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24