Coraz więcej osób chce prowadzić zdrowy tryb życia. Bycie fit stało się modne, a przez niektórych jest nawet utożsamiane ze statusem społecznym. O tym, czy zawładnął nami zdrowy tryb życia, z Andrzejem Morozowskim w programie "Tak jest" rozmawiali dietetyczka i psycholog społeczny.
Bycie zdrowym i wysportowanym stało się swego rodzaju modą. Kluby fitness są coraz bardziej popularne i coraz więcej osób szuka porad żywieniowych u specjalistów. Cieszą się one ogromnym zainteresowaniem. - Tysiące ludzi walą drzwiami i oknami - mówi Hanna Stolińska-Fiedorowicz, dietetyk kliniczny z Instytutu Żywienia i Żywności.
Niby jest tak, że każdy z nas zna się na zdrowym jedzeniu, jednak mamy problem, żeby to wdrożyć w życie i zastosować dietę na co dzień.
Psycholog społeczny, dr Leszek Mellibruda uważa, że obecnie zdrowie stało się wysoko cenioną wartością przez wielu z nas. Dbanie o zdrowie stało się powszechne. Społeczeństwo dzieli się na ludzi, którzy bardzo rygorystycznie podchodzą do zdrowego trybu życia i takich, którzy sobie odpuszczają. - Najgorzej odżywia się nasza młodzież - mówi dietetyczka.
Atrakcyjny a zamożny
Według obecnie panującego stereotypu, posiadanie smukłej sylwetki i bycie wysportowanym idzie w parze z byciem zamożnym. Uległ też zmianie przedział wiekowy osób, które chcą być atrakcyjne i wiecznie młode. Kiedyś najbardziej dbali o to ludzie w wieku od 18 do 40 lat. Obecnie chcemy być atrakcyjni dużo dłużej.
Prozdrowotne zasady są już także stosowane w niektórych miejscach pracy. Na świecie istnieją już firmy, które nie zatrudniają ludzi palących. Ważnym czynnikiem pozapłacowym stał się system inwestycji w zdrowie, taki jak karty na siłownie i baseny. Często jest tak, że jak ktoś pracuje w dobrej firmie, posiada kartę do klubu fitness.
- Rzeczywiście ludzie z tego korzystają - mówi doktor Mellibruda. - Jest to godne z nowym trendem - dodaje.
Brak akceptacji i stres
Chęć odchudzania, zmiany swojej sylwetki, zwłaszcza wśród młodzieży, często bierze się z braku akceptacji w społeczeństwie. Pacjentami dietetyków coraz częściej stają się także mężczyźni. Oni także chcą żyć zdrowo i dobrze się odżywiać. - Mężczyźni przestali się chwalić, że dużo piją - mówi doktor.
Pozostaje pytanie - czy bycie fit stresuje? Czy osoby, które nie są fit mogą popaść w depresję?
- Wszystkie zachowania prozdrowotne są sposobem osobistej profilaktyki depresji - tłumaczy doktor. Osoby posiadające pewne ograniczenia, czy wskazówki dotyczące zdrowego funkcjonowania, lepiej radzą sobie z wahaniami nastroju. Zależy to od tego, jak podchodzimy do zdrowego trybu życia. Ludzie, którzy wprowadzają ostry reżim, mogą cierpieć z powodu opóźnienia godziny posiłku, czy braku możliwości zjedzenia konkretnego produktu.
Presja wywierana na ludzi jest ogromna. - Jest to potrzeba kontroli - mówi Mellibruda. Daje poczucie, że możemy kontrolować swoje życie. Odpuszczanie jest warunkiem zdrowia psychicznego, zaznacza doktor.
Co zaskakujące, w dobie mody na zdrowy tryb życia, nasze społeczeństwo jest coraz bardziej otyłe. Zapominamy czym naprawdę jest zdrowy tryb życia - to nie przestrzeganie rygorystycznych diet przez pewien okres czasu, tylko zmiana naszych nawyków i stylu życia.
Autor: agr,zupi/aw / Źródło: tvn24