Niezwykle rzadki okaz wieloryba albinosa pokazał się w australijskich wodach. Zwierzę pływało blisko Złotego Wybrzeża w południowo-wschodniej części kraju. To nie był pierwszy "występ" białego humbaka w tym rejonie - został tam zauważony już 11 lat temu.
Pływającego w pobliżu wybrzeża unikalnego białego wieloryba nagrała z helikoptera ekipa australijskiej telewizji Seven Network.
Wieloryb albinos nazywany jest Migaloo - to imię pochodzące z języka Aborygenów można tłumaczyć jako "Biały Gość".
Zwierzę jest w trakcie swojej cyklicznej rocznej migracji z rejonów północnego Queensland do wód Antarktydy.
Efektowne wyskoki
Australijski albinos należy do gatunku humbaków (długopłetwowców), które charakteryzują się się specyficzną budową - długimi, przypominającymi skrzydła płetwami piersiowymi i pokrytą guzkami głową.
Te zwierzęta znane są też ze swoich wyskoków nad wodę, podczas których potrafią całkowicie się wynurzyć. Biały osobnik to bardzo rzadki okaz.
Po raz pierwszy młody Migaloo był widziany u wybrzeży Australii w 1991 r. Należy do liczącej 17 tys. osobników wschodnioaustralijskiej populacji humbaków.
Autor: js/ŁUD / Źródło: Reuters TV