Burzowe superkomórki pojawiły się nad Bejrutem. Przyniosły ze sobą bardzo intensywny deszcz, a także opady gradu. Zdaniem meteorologów była to "historyczna burza gradowa".
W sobotę nad Bejrutem pojawiły się potężne superkomórki burzowe - wyjaśnił meteorolog Elias Saadeh. Przyczyniły się do tego między innymi wahania temperatury między powierzchnią morza a górną warstwą atmosfery.
Superkomórki burzowe to rodzaj chmur charakteryzujących się wirującym prądem wstępującym powietrza. Należy do jednych z najgroźniejszych typów chmur burzowych. Towarzyszą im ulewne opady deszczu, grad, porywisty wiatr, a także tornada. Mogą utrzymywać się przez wiele godzin. To - jak określili synoptycy - przyniosło w stolicy Libanu "historyczną burzę gradową".
Gwałtowne opady
Były miejsca, gdzie w ciągu 25 minut zanotowano opady rzędu 50 litrów wody na metr kwadratowy. To doprowadziło do lokalnych powodzi i poważnych utrudnień na drogach.
Burza spowodowała znaczny spadek temperatury. W ciągu kilku minut obniżyła się ona z 21 stopni Celsjusza do 13,5 st. C.
Autor: ps / Źródło: Reuters, alarabiya.net