Mężczyzna zginął po ataku egzotycznego ptaka. Hodował go na podwórku

Kazuar - jeden z najniebezpieczniejszych ptaków na świecie
Kokosanka z Gdańska okrzyknięta "Pingwinem Roku"
Źródło: TVN24
Mieszkaniec Florydy trafił do szpitala, gdzie zmarł w wyniku poważnych obrażeń. Śmiertelne ciosy zadał mu niebezpieczny tropikalny ptak, którego hodował na swojej posesji.

Policjanci z hrabstwa Alachua w północnej części Florydy otrzymali w niedzielny poranek zgłoszenie z jednej z posesji. Kiedy dotarli na miejsce, znaleźli ciężko rannego mężczyznę. Ratownicy zabrali go do szpitala, jednak rany okazały się zbyt poważne. 75-latek nie przeżył.

Mężczyzna najprawdopodobniej zginął przez kazuara, którego trzymał na swojej posesji.

Są to masywne nieloty pochodzące z Nowej Gwinei. Ich pazury z łatwością są w stanie zadać człowiekowi śmiertelne rany. Dodatkowo są też najcięższymi ptakami świata, ich waga dochodzi nawet do 45 kilogramów.

Ptaki te mogą jednym pociągnięciem mocno zranić drapieżnika. Mają trzy palce, z czego jeden zaopatrzony jest w ostry pazur, który stanowi ich najgroźniejszą broń.

Badane są okoliczności zajścia

Na miejscu prowadzone jest śledztwo dotyczące zdarzenia.

- Pracujemy nad tym, żeby potwierdzić, czy śmierć była nieszczęśliwym wypadkiem - powiedział Brett Rhodenizer, szeryf oddziału policji hrabstwa Alachua.

- Według mnie ten mężczyzna znajdował się w pobliżu ptaka i w pewnym momencie upadł. Kiedy się przewrócił, został zaatakowany - powiedział zastępca szeryfa, Jeff Taylor w rozmowie z gazetą "Gainesville Sun".

Jak podają lokalne gazety, egzotyczne zwierzęta były prawdziwą pasją 75-latka. Mężczyzna od dawna trzymał na terenie swojej posesji okazy z różnych stron świata.

- Robił to, co kochał - powiedziała jego partnerka.

Autor: ml/aw / Źródło: BBC, 4newsgainesville

Czytaj także: