Zima złożyła wizytę w Tatrach. Turyści przeważnie przyznają, że zostali zaskoczeni. W sobotę miejscami leżało 10 centymetrów śniegu.
W Tatrach lato przywitano jedynie "na papierze". W rzeczywistości w pierwszych dniach najcieplejszej pory roku góry odwiedziła... zima. Śnieg, który spadł w sobotę powyżej 1500 metrów nad poziomem morza, zaskoczył turystów.
- Nie spodziewałam się, że jest śnieg i wjechałam [kolejką] z myślą, że będę schodziła - opowiadała jedna z turystek. - Wycofałam się ze względu na to, że mam śliskie buty - dodała.
Przeskok z lata do zimy
Niektórzy przypominali o znacznej różnicy temperatury doświadczonej na przestrzeni zaledwie trzech dni.
- W czwartek w Krakowie było 30 stopni, a tutaj przyjechaliśmy w zimę - powiedziała para spacerująca po szczycie Kasprowego Wierchu.
Inna turystka przyznała, że przy przeskoku z ostatnich upałów do aktualnych, zimowych warunków w Tatrach, im wchodziła wyżej, tym było jej chłodniej. Dodała jednak, że warto było wjechać. Gruba czapka, gruba kurtka i rękawiczki mają zapewnić komfort w takim warunkach atmosferycznych.
- Wysoko w górach śnieg spada często - powiedział jeden z turystów na wierzchołku. - Mamy lato, ale góry są nieprzewidywalne - podkreślił.
Leżało nawet 10 centymetrów śniegu
W niedzielę temperatura wzrosła już powyżej zera stopni, więc śnieg szybko stopniał. W poniedziałek na Kasprowym Wierchu leżało go już niewiele, co pokazał reporter TVN24 Maciej Stasiński. Na szczycie utrzymuje się wciąż niska temperatura jednak, jak relacjonował Stasiński, nie brakowało osób ubranych w krótkie spodenki.
Tatrzański Park Narodowy podał w poniedziałek w komunikacie turystycznym, że śnieg leży jeszcze na obszarze powyżej 2000 m n. p. m.
Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w sobotę o 6 rano na Kasprowym Wierchu leżały cztery centymetry śniegu. Ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Andrzej Mikler powiedział dla TVN24, że w tym czasie miejscami zalegało nawet 5-10 cm.
Autor: ao/map / Źródło: TVN Meteo, TVN24, wetteronline.de
Źródło zdjęcia głównego: tvn24