W węgierskim ogrodzie przyszedł na świat wielbłąd dwugarbny, czyli baktrian. Maluch chwilę po narodzinach niepewnie stał na nogach, a zachwyceni goście i jego dumna mama przyglądali się, jak zapoznaje się ze światem.
Mały, spędziwszy przeszło rok w brzuchu matki, przyszedł na świat w piątek. Pracownicy ogrodu zastali źrebię, jak stał, choć chwiejnie, o własnych siłach, czyszczony przez matkę. Maluch nie odstąpi jej przez najbliższe 18 miesięcy, karmiąc się jej mlekiem.
Nowy mieszkaniec Wielkiego Lasu
Baktriany znajdują się pod opieką pracowników Parku Kulturowego Wielkiego Lasu Debreczyńskiego na terenie Węgier. Maluch, choć ma mniej niż 3 dni zwiedza chętnie wszystkie zakątki wybiegu, na którym towarzyszy matce.
Na wolności wielbłądy dwugarbne zwykle żyją 20-30 lat, choć w niewoli potrafią dożyć nawet 50 lat. Zamieszkuje tereny głównie centralnej Azji (Mongolia i Chiny), jednak zdecydowana większość osobników z liczącej ponad milion sztuk populacji jest udomowiona. Żyjące na wolności stado, przemierzające stepy pustyni Gobi, liczy według szacunków zaledwie tysiąc sztuk.
Pustynny mistrz przetrwania
Wielbłądy dwugarbne są zwierzętami świetnie przystosowanymi do życia w surowych warunkach pustynnych. Gruba skóra na kolanach i gęste, grube futro izoluje je zarówno przez przegrzaniem, jak i zbytnim wychłodzeniem podczas zimnych pustynnych nocy. Natura wyposażyła je także w nozdrza, które potrafią się otwierać i zamykać, co chroni zwierzęta przed wdychaniem piasku podczas burz piaskowych.
Ten gatunek parzystokopytnego ssaka, który osiąga rozmiary średnio do 2 metrów w kłębie i wagi 800 kilogramów wykształcił niezwykłą gospodarkę wodną. Baktriany potrafią jednorazowo wypić do 120 litrów wody, a następnie... przez kilka dni nie pić jej w ogóle.
Autor: mb/rp / Źródło: ENEX