Latający spodek? Test wojskowy czy projekt Google? Jak na razie nie wiadomo do końca czym były tajemnicze obiekty, które pojawiły się na niebie w Kansas City.
Na niebie w Kansas City pojawiło się kilka tajemniczych obiektów.
"Czy widzieliśmy UFO?" takie pytania zadawali widzowie dzwoniący do telewizji KMBC, będącej częścią grupy CNN.
Projekt Loom
Joe Lauria, meteorolog z telewizji WDAF-TV, również będącej częścią CNN stwierdziła, że zjawisko może być częścią projektu Loon. To projekt Google mający polegać na dostarczeniu internetu do najdalszych i najtrudniej dostępnych terenów poprzez wpuszczanie do atmosfery wielkich balonów przekazujących sygnał.
Teoria została obalona przez stację, która stwierdziła, że skontaktowała się z meteorologiem pracującym przy projekcie Loon i ten zaprzeczył jakoby obiekty miały coś z nim wspólnego.
"Nie mamy pojęcia co to jest"
Do sprawy włączył się Narodowy Serwis Pogodowy w Kansas City. Na swoim Twitterze zamieścił wpis, w którym przyznaje, że nie jest w stanie określić genezy zjawiska.
We honestly have no explanation for the floating objects over Kansas City.
— NWS Kansas City (@NWSKansasCity) 21 czerwca 2019
Tajemniczy projekt wojskowy
Stacja KMBC przyznała później, że "kosmiczne" kule mogą być w rzeczywistości częścią testów lotniczych wykonanych przez Agencję do spraw zaawansowanych projektów obronnych (DARPA), która w poniedziałek umieściła trzy balony nad Cumberland w stanie Maryland.
Last night, DARPA launched 3 balloons from Cumberland, Maryland, in a flight test for the Adaptable Lighter Than Air prgm. Over next few days, ALTA will demonstrate capability for wind-borne navigation of a lighter-than-air vehicle over extended ranges. https://t.co/Og8dWCvszc pic.twitter.com/NjUB6Got94
— DARPA (@DARPA) June 18, 2019
William Joy, pracownik stacji KMBC napisał twitta, w którym poinformował, że rozmawiał z rzecznikiem DARPA, który potwierdził, że niezidentyfikowane obiekty to najprawdopodobniej należące do agencji balony.
#NEW: You can relax now! @DARPA spokesperson tells me given the position, it is likely one of their balloons in test flight. (@kmbc) https://t.co/pEQSeyNE9k
— William Joy (@WilliamKMBC) 21 czerwca 2019
Wojsko nie wierzy w kosmitów
Pomimo że termin "UFO" wielu osobom kojarzy się z zielonymi kosmitami, w rzeczywistości niekoniecznie musi oznaczać przybyszów z innej galaktyki. Dla wojska to po prostu obiekt latający, którego nie udało się oficjalnie zidentyfikować. Może to być zarówno jakieś zjawisko naturalne zachodzące w atmosferze, jak i tajne uzbrojenie, dlatego władze poważnie podchodzą do wzmianek dotyczących UFO.
Oficjele z wojska spotkali kilku amerykańskich senatorów, włączając w to wiceprezesa Komisji do spraw Wywiadu Senatu Stanów Zjednoczonych. Podczas briefingu przedstawili oni raport wykazujący szereg sytuacji, w których amerykańskie wojsko natknęło się na niezidentyfikowane obiekty latające.
W rozmowie z New York Times kilku pilotów przyznało się do spotkania maszyn, które nie zostawiały po sobie widocznych smug z silnika, ani spalin.
Władze wojska jednoznacznie stwierdzają jednak, że nie wierzą w to, że z przestrzeni powietrznej USA korzystają obcy.
Autor: ml/rp / Źródło: CNN, New York Times, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: NWS Kansas City