Lua idzie na Australię. To cyklon czwartej kategorii. Będzie źle
Początek roku jest dla Australii katastrofalny. Kraj nawiedziły liczne powodzie, a w ląd uderzyły już trzy cyklony. Teraz mieszkańcom północnego zachodu zagraża Lua, sklasyfikowana jako cyklon 4 kategorii w 5-stopniowej skali Saffira-Simpsona. Meteorolodzy spodziewają się, że zjawisko zrujnuje irlandzkiej mniejszości Dzień św. Patryka.
Australia znajduje się obecnie pod wpływem dwóch niebezpiecznych układów niskiego ciśnienia. Jeden przekształcił się w cyklon tropikalny o nazwie Lua i cały czas przybierając na sile, przemieszcza się w kierunku północno-zachodniego wybrzeża. Drugi nie rozwinął się do postaci cyklonu, ale na północy przyniósł opady na poziomie 250 mm.
Tropikalny cyklon Lua jest coraz bliżej północno-zachodniego wybrzeża Australii. W piątek wzmocnił się do 4 kategorii, w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Australijskie Biuro Meteorologiczne ostrzega, że przyniesie ulewne deszcze i towarzyszyć mu będzie bardzo silny wiatr.
Według portalu AccuWeather.com, Lua uderzy w australijski ląd 17 marca. Tego dnia obchodzony jest hucznie Dzień św. Patryka. Organizowane przez mniejszość irlandzką parady mogą zostać odwołane.
Nieszczęście za nieszczęściem
Władze kraju obawiają się, że cyklon może przynieść kolejną katastrofalną powódź. Kilkanaście dni temu padające przez kilka dni ulewne deszcze doprowadziły do poważnych podtopień we wschodniej części kraju, w stanach Queensland, Nowa Południowa Walia i Victoria.
Kilka tysięcy osób było ewakuowanych, a wiele miast znalazło się pod wodą. Na naprawę skutków powodzi państwo wyda setki milionów australijskich dolarów.
Autor: ar/mj / Źródło: TVN Meteo, accuweather.com, PAP
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W poniedziałek w wielu regionach będzie upalnie, a w części kraju spodziewane są burze z ulewnym deszczem. Czego dokładnie możemy się spodziewać w pogodzie i gdzie zjawiska okażą się najgroźniejsze? Prezenter pogody tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski opowiadał o tym na antenie TVN24.
Burze, a z nimi ulewy. Tutaj dziś trzeba szczególnie uważać
W poniedziałek będzie gorąco i burzowo. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia przed wyładowaniami atmosferycznymi, którym towarzyszyć mają intensywne opady deszczu. W części kraju zrobi się upalnie. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia.
Nie tylko skwar. Są kolejne ostrzeżenia
Pod koniec miesiąca czeka nas aura zimniejsza niż zwykle o tej porze roku. Jakie jeszcze niespodzianki przyniosą kolejne dni? Sprawdź najnowszą autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: chłód wróci jeszcze w lipcu
Kosmiczne drożdże, które przyleciały razem ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim z powrotem na Ziemię, od dzisiaj będą badane przez grupę polskich naukowców. Wyniki badań mogą zrewolucjonizować wiele obszarów wiedzy.
Wysłali w kosmos drożdże z genem z niesporczaka. Teraz otworzyli przesyłkę
Tajfun Wipha uderzył w niedzielę w Hongkong. Żywioł doprowadził do paraliżu komunikacyjnego - odwołano loty, zawieszono kursowanie pociągów i promów. Następnie dotarł do chińskiej prowincji Guangdong i stał się burzą tropikalną.
Kilkaset powalonych drzew, zalane ulice. Tajfun Wipha uderzył
Coraz gorętsze i suchsze lata w Polsce sprawiają, że ryzyko pożarów rośnie z roku na rok. Zdaniem dr Kamila Leziaka z Uniwersytetu Warszawskiego jeśli zmiany klimatu nie zostaną powstrzymane, za kilka dekad Polska może doświadczać fal upałów i katastrofalnych pożarów na skalę znaną dziś z Kalifornii czy Australii.
Za kilka dekad polskie pożary mogą przypominać kalifornijskie
Ekstremalne upały nawiedziły północno-zachodnie Chiny. W Turfanie temperatura powierzchni ziemi wzrosła aż do 63 stopni Celsjusza. Skwar dotyka nie tylko tego regionu - w całym kraju fala gorąca utrudnia codzienne życie i zagraża funkcjonowaniu kluczowych sektorów gospodarki.
63 stopnie Celsjusza przy gruncie. Przez skwar stanęły fabryki
Radżastan w Indiach nawiedziły gwałtowne ulewy, które doprowadziły do podtopień. W sobotę szczególnie trudna sytuacja panowała w mieście Adźmer, gdzie woda zamieniła ulice w rwące strumienie, a pobliskie jezioro się przelało. W okolicach miasta doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły trzy kobiety.
Ulice jak rwące strumienie. Utonęły trzy młode kobiety
Psy coraz częściej mają do czynienia z telewizją i nie pozostają wobec niej obojętne, co więcej - w zależności od charakteru reagują na nią inaczej. Naukowcy z USA zbadali zwyczaje psów oglądających telewizję i opublikowali swoje obserwacje w czasopiśmie "Scientific Reports".
W drugiej połowie lipca zanosi się w Polsce na więcej pochmurnych i deszczowych dni niż upalnych i słonecznych. Klin gorąca wsuwający się w najbliższych dniach w nasz rejon Europy przyniesie wzrosty temperatury powyżej 30 stopni, ale daleko im będzie do szalonych 38-40 stopni wyliczanych jeszcze przez modele pogodowe tydzień temu.
Co z tym deszczem? Mamy lipiec jak przed laty, ale tylko pozornie
"Dobrze, że już koniec tej żenady i mistyfikacji nakręconej gdzieś w studiu" - wbrew pozorom nie jest to recenzja kiepskiego filmu klasy B, a jeden z wielu komentarzy dotyczących misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. W sieci nie brakuje zwolenników teorii spiskowych zakładających, że lot Polaka w kosmos był jednym wielkim oszustwem. Filmy ukazujące rzekome oszustwo cieszą się dużą popularnością w serwisach społecznościowych.
Lot to "mistyfikacja" i "fikcja", astronauta jest "aktorem". Fake newsy wokół misji Polaka
- Źródło:
- TVN24+
Zanieczyszczenie powietrza związane z gotowaniem zagraża około miliardowi mieszkańców Afryki. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Międzynarodową Agencję Energetyczną, przygotowywanie posiłków na otwartym ogniu lub w prymitywnych piecach rokrocznie może przyczyniać się do ponad 800 tysięcy przedwczesnych zgonów.
Gotowanie, które truje miliard ludzi. "Jedna z największych niesprawiedliwości"
Co najmniej 63 osoby zginęły w ciągu minionej doby w pakistańskiej prowincji Pendżab w powodzi - poinformowała w czwartek agencja Reuters. Dodała, że w tym samym czasie prawie 300 osób zostało rannych. Powódź wywołały obfite opady związane z monsunem.