Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie zakontraktował 6 lodołamaczy do ewentualnej akcji kruszenia lodu na Zbiorniku Włocławskim na Wiśle zimą 2012 i 2013 r.

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka RZGW Urszula Tomoń, od 1 grudnia przy stopniu wodnym we Włocławku stacjonują jednostki: Mors, Foka, Kangur, Basior, Gepard i Niedźwiedź.

- Sześć lodołamaczy będących w rezerwie jest gotowych do pracy po 24 godzinach od wezwania - zaznaczyła Tomoń. Dodała, że lodołamacze przy tamie we Włocławku będą stacjonowały do 15 marca 2013 r.

Zapobiegają groźnym zatorom

Zbiornik Włocławski na Wiśle to największy sztuczny akwen w Polsce. Ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do 2 km - rozciąga się od Płocka do Włocławka. Powstał pod koniec lat 60. XX wieku.

Lodołamacze wyruszają do pracy na nim, gdy pokrywa lodowa zagraża swobodnemu przepływowi wody, np. w sytuacji, gdy dochodzi do piętrzenia się spływającego lodu i powstawania zatorów, grożących wylaniem wzbierającej rzeki.

Tomoń wyjaśniła, że zgodnie z przepisami bezpieczne prowadzenie takiej akcji wymaga czterech lodołamaczy do czołowego kruszenia lodu i kontroli jego spływania w korycie zbiornika oraz dwóch kolejnych do zabezpieczenia spływu lodu w rejonie tamy.

Nowa metoda na walkę ze śryżem

W listopadzie warszawski RZGW zainstalował na Wiśle w Popłacinie pod Płockiem tzw. przegrodę przeciwśryżową. Jej zadaniem jest m.in. zatrzymanie spływającego z górnego biegu rzeki śryżu lodowego przed Zbiornikiem Włocławskim. - Jest to unikalna w skali krajowej metoda w walce z zatorami śryżowymi - podkreśliła Tomoń.

Śryż powstaje przy ujemnej temperaturze powietrza, gdy w wodzie zaczynają tworzyć się kryształki swobodnie pływającego lodu, które są unoszone z prądem. Mają one tendencję do skupiania się w bryłki i osadzania na przedmiotach znajdujących się w wodzie. Śryż gromadzi się szczególnie przed tamami, zaporami, za wodospadami.

Autor: js/rs / Źródło: PAP