Dwie młode pantery śnieżne, urodzone w warszawskim zoo 7 maja, wyszły w poniedziałek na swój pierwszy oficjalny spacer. Od dziś każdy może je zobaczyć. Kiedy się urodziły, ważyły 500 g., teraz mają już 4 kg i wielką ochotę na zabawę. A to nie jedyne noworodki w warszawskim zoo - 1 lipca urodził się mrówkojad.
Panterami opiekują się ludzie, ponieważ matka w wyniku komplikacji po porodzie straciła mleko i nie chciała już opiekować się maluchami. Jak mówi dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz, na razie maluchy spacerują w towarzystwie swoich opiekunów. - Poważne spacery wśród zwiedzających będą się mogły odbywać dopiero po drugim szczepieniu, które zaplanowane jest za dwa tygodnie - podkreślił dyrektor.
W tym roku na literę "C"
Jednak już od dziś wszyscy chętni będą mogli je zobaczyć w lamparciarni, gdzie została dla nich przygotowana specjalna woliera. Zaskoczeniem dla zwiedzających będą nie tylko same koty, ale także ich imiona. Jak zaznacza Kruszewicz "nieco radiowe". - W tym roku mamy imiona na literę C, więc jeden kociak nazywa się Ciepła Fala, a drugi Czysty Eter - powiedział Kruszewicz. Pantery to nie jedyni nowi mieszkańcy zoo. 1 lipca urodził się mrówkojad. To już kolejny przychówek warszawskiej pary. Samica doskonale się nim zajmuje, a młody dzielnie trzyma się grzbietu matki.
Autor: xyz/ms / Źródło: tvn24.pl, TVN 24