- Nigdy w tej okolicy nie pojawił się żywioł tak potężny, jak to tornado - mówiła nauczycielka szkoły podstawowej w mieście Yadkinville w Karolinie Północnej. Siłę żywiołu zarejestrowały kamery.
Niszczycielskie tornado przeszło w Karolinie Północnej w środę. Uderzyło między innymi w miejscowość Yadkinville. Na trasie żywiołu znalazł się również budynek pobliskiej szkoły podstawowej Courtney Elementary. W tym czasie w budynku przebywało 25 uczniów i nauczycieli.
Najważniejsze bezpieczeństwo
- Kazaliśmy dzieciom chować się pod ławkami, byleby zapewnić im bezpieczeństwo - relacjonowała nauczycielka piątej klasy Brittany McDaniel w rozmowie z lokalny portalem WFMY. - Słyszeliśmy dźwięk przypominający pociąg. Ściany zaczęły się trząść, podobnie jak i sufit. Spadały z niego odłamki i pył - dodała.
- Nigdy w tej okolicy nie pojawił się żywioł tak potężny, jak to tornado - powiedział jeden z uczniów, piątoklasista Jack Ploof. Relacjonował, że wszyscy zgromadzili się razem i ukrywali, dopóki tornado nie odeszło.
Nikt nie ucierpiał
Wiatr osiągał prędkość do 200 kilometrów na godzinę. Wyrwał jedne z drzwi wejściowych do szkoły. Na nagraniu widać jak kołysze szkolnym autobusem, kładzie na ziemi krzewy przed budynkiem i niszczy pojemniki na śmieci.
Nikt nie został ranny, ale należąca do szkoły sala gimnastyczna została zupełnie zniszczona, podobnie jak wiele budynków w okolicy.
Tuż po przejściu tornada, po południu czasu miejscowego, zebrali się ochotnicy pomagający strażakom w wyciąganiu ludzi uwięzionych w domach.
Komendant straży pożarnej Barry Willard mówił, że jego zespół spędził cały tydzień, przeszukując gruzy.
- Nie jesteśmy idealni. Nigdy nie przestajemy się uczyć, nieważne, co robimy. Poznajemy nowe techniki, które mogą sprawić, że w przyszłości usprawnimy naszą pracę - mówił Willard.
Autor: ao/ja / Źródło: ENEX, usnews.com, wfmynews2.com