Pożar lasu i traw na Ziemi Lubuskiej. Dotąd spłonęło ponad 20 hektarów

Ogień w rejonie miejscowości Jeziory Wysokie w powiecie żarskim rozprzestrzenił się na ponad 20 hektarów lasów i nieużytków.

- Sytuacja jest rozwojowa - mówił w poniedziałek rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim młodszy brygadier Dariusz Szymura.

Jak zaznaczył, wydaje się, że obszar pożaru jest zlokalizowany, ale "przy obecnych warunkach pogodowych sytuacja może wydawać się złudna".

Jak zwrócił uwagę Szymura, duży problem stwarzają silne porywy wiatru. Uniemożliwiły one przybycie na miejsce samolotów Lasów Państwowych.

Dodał, że woda musi być dowożona samochodami z odległych miejsc i pożar gaszony jest tylko z ziemi.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega w poniedziałek przed silnym wiatrem. Na Ziemi Lubuskiej porywy mogą sięgać 90 kilometrów na godzinę.

Rzecznik poinformował, że w akcji uczestniczy 15 zastępów straży pożarnej z powiatu żarskiego. Strażacy wspomagani są zasobami z powiatów krośnieńskiego, zielonogórskiego i żagańskiego. Łącznie w działania jest zaangażowanych około 20 zastępów straży pożarnej, w tym grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej PSP. Pracują między innymi dwie cysterny gaśnicze oraz samochód wężowy z Gorzowa Wielkopolskiego.

O godzinie 20 działania trwały. Planowana jest wymiana ludzi i samochodów.