W gonitwie codziennych obowiązków, zapominamy jak ważny i dobroczynny jest dla nas sen. Przez tych kilka godzin dziennie pozwalamy naszemu organizmowi zregenerować się, odpocząć i nabrać siły, aby następnego dnia stawić czoła kolejnym wyzwaniom. Skoro sen jest dla nas tak wartościowy, co zrobić by jego jakość była jak najlepsza?
Skutecznym rozwiązaniem może być przestrzeganie higieny snu, czyli podjęcie takich zachowań, które sprawią, że łatwiej zaśniemy, a sam sen będzie głębszy i zdrowszy. Unikanie używek przed snem, spożycie lekkostrawnej kolacji czy odpowiednie przewietrzenie pokoju to tylko kilka przykładów spośród dobrych praktyk. Czy jednak, zastanawialiśmy się jak jakość powietrza, którym oddychamy w mieszkaniu, wpływa na to, jak się wysypiamy? Czy smog, pyłki roślin, a nawet kurz unoszący się w naszym domu może sprawić, że jakość naszego snu pogorszy się? Niestety okazuje się, że tak.
Skutki złej jakości powietrza na sen
Zaburzenia snu wpływają na nasz wygląd zewnętrzny poprzez spuchnięte powieki, cienie pod oczami, nienaturalny kolor cery, ale również wyniszczają organizm od wewnątrz i zakłócają równowagę psychiczną. Wzrost poziomu zanieczyszczenia powietrza i jego nadmierne wysuszenie pogarszają wydajność snu oraz powodują zaburzenia takie jak wydłużony czas zasypiania, płytki sen, utrudnione oddychanie, bezdech senny, a nawet bezsenność. Dodatkowo sen potrafią skutecznie zakłócić alergeny. Wzmożone pylenie wiosną i latem wpływa negatywnie na jakość snu szczególnie alergików. Skutkiem niezdrowego snu jest zmęczenie, pogorszone samopoczucie, rozkojarzenie, gorsza jakość pracy, wahania nastrojów oraz rozdrażnienie. Ponadto zwiększa się ryzyko rozwoju chorób psychicznych np. depresji oraz spada odporność, poprzez którą wzrasta ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego oraz układu żołądkowo-jelitowego.
Zanieczyszczone powietrze w domu
Nawet jeśli słyszymy o kilkukrotnie przekroczonych normach zanieczyszczenia powietrza myślimy, że ten problem, za zamkniętymi drzwiami naszego mieszkania, już nas nie dotyczy. Niestety, nic bardziej mylnego. Okazuje się, że powietrze w pomieszczeniach może być od 2 do 5 razy bardziej zanieczyszczone niż na zewnątrz. Biorąc pod uwagę, że średnio przeznaczamy na sen około 7-8 godzin warto przyjrzeć się bliżej zanieczyszczeniom, które znajdują się wokół nas i które mogą negatywnie wpływać na sen. Znane już wszystkim cząsteczki PM2,5 znajdujące się w smogu są obecne także w naszych domach. Nie jesteśmy w stanie uniknąć wietrzenia pomieszczeń, więc otwierając okna „wpuszczamy” zanieczyszczone powietrze.
Jeśli któryś z domowników jest palaczem, to w pomieszczeniach unosi się również bardzo niebezpieczny dym tytoniowy. Jednak nie tylko papierosy są źródłem toksyn. Otóż mogą się one uwalniać podczas codziennych czynności np. smażenia czy palenia świec. Niebezpieczne są szkodliwe gazy i związki lotne. Wszelkie farby czy kleje, których używamy podczas remontów mogą powodować objawy, które będą zakłócały spokojny sen. Bóle głowy, problemy z oddychaniem to tylko jedne z nich. Kolejny częsty problem, który wpływa na jakość powietrza wewnątrz, to domowa pleśń. Mikotoksyny produkowane przez pleśń powodują ogólne zmęczenie, bóle żołądka i głowy, katar albo zapalenie zatok. Częste wietrzenie mieszkań chroni nas skutecznie przed wilgocią czy zanieczyszczeniami chemicznym i choć coraz częściej wiąże się z wpuszczaniem do domu "smogu" i alergenów nie oznacza, że mamy rezygnować z wietrzenia. Wówczas warto rozsądnie wybierać jego pory – unikając otwierania okien w czasie największego ruchu komunikacyjnego, smogu lub też pylenia roślin.
Biorąc pod uwagę, jak dużo szkodliwych substancji znajduje się w pomieszczeniach i jak poważne konsekwencje mogą one mieć dla naszego snu oraz zdrowia dobrym rozwiązaniem jest oczyszczanie powietrza, którym oddychamy w domach. Doktor Wojciech Feleszko z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego rekomenduje właśnie tę metodę jako najbardziej skuteczną: "Najlepszym sposobem radzenia sobie z zanieczyszczeniami powietrza jest filtrowanie ich za pomocą oczyszczaczy z odpowiednimi filtrami. Najskuteczniejsze sprzęty pozwalają eliminować nawet 99 procent zanieczyszczeń o wielkości 0,02 mikrona; w tym cząsteczki PM2,5, kurz, roztocza, pyłki, pleśń czy sierść zwierząt, dzięki czemu mogą łagodzić objawy alergii poprzez ograniczenie czynnika uczulającego. Oczyszczacze powietrza mogą filtrować także bakterie, wirusy oraz lotne związki organiczne np. formaldehyd.".
Alergie
Zanieczyszczenia powietrza to nie tylko niebezpieczne pyły, ale także mnóstwo alergenów, które wywołują alergię wziewną, powodując u alergików wiele męczących objawów, które są uciążliwe szczególnie nocą. Pyłki drzew i traw pojawiają się wiosną, lecz alergeny takie jak kurz, sierść, pleśń czy roztocza są obecne w naszych domach przez cały rok. Mamy z nimi styczność każdego dnia, nawet jeśli bardzo dbamy o czystość naszych wnętrz. Alergeny wywołują takie objawy jak kichanie, wyciek z nosa, łzawienie i swędzenie oczu. Mogą wywołać też objawy astmy – skurczenie oskrzeli, świszczący oddech i duszność. Wszystkie powyższe objawy mogą sprawić, że spokojne przespanie całej nocy będzie dla alergika prawdziwym wyzwaniem. Najważniejsze w tej sytuacji będzie złagodzenie objawów poprzez ograniczenie występowania alergenów w pomieszczeniach. W przypadku łagodzenia objawów alergii z pomocą również może przyjść oczyszczacz powietrza, najlepiej rekomendowany prze Polskie Towarzystwo Alergologiczne, który pozbędzie się większych cząsteczek, takich jak sierść czy kurz, a dzięki filtrowi HEPA skutecznie wyeliminuje inne alergeny, na przykład pyłki czy roztocza.
Suche powietrze
Chcąc zadbać o dobry i zdrowy sen warto także zwrócić uwagę na odpowiednie nawilżenie powietrza w sypialni. Jego optymalny poziom wynosi 40-60 procent. Zbyt suche powietrze również może powodować wysuszanie błony śluzowej nosa, oczu i gardła, a także prowadzić do infekcji górnych dróg oddechowych. Natomiast zbyt wilgotne powietrze sprzyja rozwijaniu się pleśni, bakterii i grzybów, przez które mogą pojawić się reakcje alergiczne. Dobry nawilżacz to także niezbędne urządzenie, które pomoże w walce o lepszą jakość snu. Odpowiednio nawilżając powietrze pomoże uniknąć ciągłego wybudzania się w nocy, z powodu trudności w oddychaniu. Niemniej jednak przy wyborze nawilżacza warto pamiętać, że nawilżanie powinno odbywać się naturalnie i bezpiecznie. "Najnowsze rozwiązania dostępne na rynku w naturalny i bezpieczny sposób zapewniają wydajne i higieniczne nawilżanie powietrza bez jonów, ozonu czy szkodliwych środków chemicznych i dodatkowo rozprzestrzeniają mniej bakterii" - podkreśla dr. n.med. Małgorzata Biernacka-Zielińska, lekarz pediatra.
Oddychaj zdrowo i śpij spokojnie
Na złą jakość powietrza składają się zanieczyszczenia, jego przesuszenie lub nadmierna wilgotność, a w przypadku alergików również obecność drażniących alergenów. Mają one negatywny wpływ na jakość naszego snu, a objawy które wywołują potrafią dosłownie spędzić sen z powiek. Dlatego warto dodać dbanie o jakość powietrza do listy zachowań higieny snu i pamiętać, że każdy zdrowy oddech może sprawić, że nasz sen będzie lepszy i spokojniejszy, więc bardzo ważne, aby powietrze w naszym domu było jak najzdrowsze.