Alergia, dziś tak bardzo powszechnie występująca u wielu ludzi, nie jest wcale nową chorobą. Pewnie niewielu z nas wie, że pierwsze informacje dotyczące alergii zostały zapisane na kartach historii już trzy tysiące lat przed naszą erą.
Na przestrzeni wieków pojawiały się koleje przypadki osób z objawami alergii, naukowcy coraz częściej i chętniej prowadzili badanie nad uczuleniami. W XIX wieku narodziła się alergologia, wiedeński pediatra Clemens von Pirquet po raz pierwszy użył terminu "alergia". Chociaż choroby alergiczne rozwijały się i były badane na przestrzeni wielu wieków, to właśnie wiek XXI przyniósł prawdziwą epidemię tej choroby. Nie ulega wątpliwości, że alergie - w szczególności te nabyte - stały się chorobą cywilizacyjną. Światowa Organizacja Alergii podaje, że nawet 30-40 procent osób na świecie cierpi na co najmniej jedno schorzenie alergiczne, a liczba alergików wciąż rośnie. Mimo że statystyki wydają się być coraz bardziej pesymistyczne, warto pamiętać, że w obecnych czasach obserwujemy ogromny rozkwit nowych technologii, które mogą pomóc w walce z objawami alergii.
Odczulanie
Problem alergii wydaje się być nie tylko powszechny, ale także skomplikowany. Gdy przyjrzymy się rodzajom alergii, możemy zauważyć, jak wiele alergenów, które potencjalnie mogą wywołać reakcje uczuleniowe, występuje w naszym otoczeniu. Wyróżniane są alergie pokarmowe, np. na soję, gluten, orzechy czy owoce morza. Alergie wziewne, które wywołują roztocza kurzu domowego, pyłki roślin, pleśń czy sierść zwierząt domowych. Co więcej, smog, który stanowi duży problem dla zdrowia, również potęguje objawy alergii. Dlatego warto zainteresować się tematem immunoterapii alergenowej. Ta metoda odczulania polega na rozpoznaniu uczuleń na konkretne alergeny poprzez testy skórne, a następnie przeprowadzane są szczepienia, które mają na celu odczulenie pacjenta na alergeny, na które reaguje. Jest to skuteczna metoda, jednakże należy przeanalizować i przedyskutować ze swoim alergologiem, czy nie istnieją przeciwwskazania do rozpoczęcia terapii.
Przyjazny alergikom filtr HEPA
Alergeny, które powodują u alergików uciążliwe objawy występują nie tylko na zewnątrz, ale także w domowym zaciszu. Powietrze zasysane do wnętrz zawiera wiele pyłków roślinnych, ale również niebezpieczne cząsteczki PM2,5, które potęgują reakcje alergiczne. Co więcej, w domach spotkamy się z alergenami takimi jak kurz, roztocza, pleśń czy sierść. Co może zrobić alergik, aby uchronić się przed alergenami kryjącymi się w domowych zakamarkach? Najlepszym sposobem jest ograniczenie ekspozycji na alergeny poprzez oczyszczanie powietrza za pomocą urządzeń z filtrem HEPA.
Dobrym przykładem są oczyszczacze Philips. Zastosowana w nich technologia polega na filtracji powietrza z wykorzystaniem filtra NanoProtect HEPA i jest to jeden z najczęstszych i najskuteczniejszych sposobów, w jaki oczyszczacze usuwają alergeny z powietrza. Filtracja HEPA to najlepszy standard filtrowania powietrza - HEPA (High Efficiency Particulate Air filter) i oznacza, że filtr zatrzymuje 99,97 procent wszystkich cząstek o wielkości 0,3 mikrona lub większych. Struktura prawdziwego filtra HEPA jest wystarczająco drobna, aby uchwycić wszystkie powszechne alergeny - takie jak kurz, roztocza, pleśń, sierść i wszelkie pyłki - dzięki czemu naprawdę pomoże złagodzić objawy alergii. Jeśli nie mamy pewności przy zakupie, warto zapytać producenta. Stawiajmy na naturalne usuwanie alergenów - bez jonów, ozonu, szkodliwych środków chemicznych. Dobre oczyszczacze stosują systemy kilku filtrów łącząc:
- filtry wstępne usuwające największe zanieczyszczenia – sierść, fragmenty naskórka, pyłki;
- filtry węglowe wiążące związki lotne (w tym dym tytoniowy czy zapachy);
- filtry HEPA, które usuwają najdrobniejsze zanieczyszczenia. Dzięki potrójnemu systemowi filtracji pozwalają na eliminację nawet do 99,97 procent alergenów i zanieczyszczeń.
Warto zwracać również uwagę, jaki oczyszczacz posiada rekomendacją Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, co jest gwarancją czystego powietrza bez alergenów.
Oprócz oczyszczania powietrza, warto także pamiętać o wyborze dobrego odkurzacza, najlepiej takiego, który będzie posiadał dobrej jakości filtr, który zatrzyma kurz i alergeny. Odkurzacz Philips Performer Ultimate posiada filtr antyalergiczny, który zatrzymuje ponad 99,9 procent cząsteczek. Został także wyróżniony znakiem jakości ECARF.
Dzięki APLIKACJI odzyskasz kontrolę
W ostatnim czasie pojawiły się aplikacje stworzone z myślą o alergikach, które są im bardzo pomocne. Aplikacje mobilne pozwalają sprawdzić poziom pylenia oraz monitorować w jakim okresie i na jakim obszarze jest on najwyższy, dzięki czemu alergik może zaobserwować, czy jego objawy na dany alergen zmniejszyły się, czy zwiększyły. Może także zauważyć, czy nie pojawiają się u niego nowe reakcje alergiczne na pyłki, na które dotąd nie był uczulony.
Z wielu dostępnych aplikacji na szczególną uwagę zasługuje AirMatters, ponieważ daje możliwość sprawdzenia pylenia nie tylko na zewnątrz, ale także w naszych wnętrzach. Połączona z oczyszczaczem powietrza pokazuje, jakie jest zanieczyszczenie w naszym domu, ale także jak duży jest poziom alergenów, takich jak pyłki, kurz, czy roztocza. Dzięki tej informacji wiemy czy zalecane jest włączenie urządzenia i oczyszczenie powietrza, co z kolei pozwoli złagodzić objawy alergii. Aplikacja ta pomoże również w okresie smogowym, ponieważ informuje o poziomie zanieczyszczenia powietrza.