Grupa małp zaatakowała indyjskiego pracownika służby medycznej, który niósł próbki krwi do badań. Pozyskano je od pacjentów chorych na COVID-19.
Do ataku, o którym poinformowano w piątek, doszło w tym tygodniu na terenie kampusu państwowej uczelni medycznej w mieście Meerut w stanie Uttar Pradesh na północy Indii. Jeden z techników laboratoryjnych niósł kilka próbek krwi należących do osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2.
- Małpy chwyciły próbki krwi pacjentów chorych na COVID-19, będących w trakcie leczenia, a później z nimi uciekły. Musieliśmy ponownie pobrać krew do badań - powiedział w rozmowie z agencją Reutera jeden z lekarzy pracujący w szpitalu. Według relacji lokalnych mediów zwierzęta zabrały trzy próbki.
Małpy z koronawirusem
Władze ośrodka powiedziały, że nie wiadomo, co małpy zrobiły z narzędziami laboratoryjnymi. Twierdzą, że możliwe jest, że po prostu wylały ich zawartość. Nie jest jasne, czy wchodząc w kontakt z krwią zakażonych mogą zakazić się koronawirusem.
- Nie znaleziono żadnych dowodów na to, że małpy mogą zakazić się wirusem - uspokajają lekarze.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) od początku rozprzestrzeniania się koronawirusa informowała, że nie ma też dowodów, by zakażenie przeniosło się ze zwierzęcia na człowieka. Specjaliści zalecili jednak, aby przy kontaktach ze zwierzętami często i dokładnie myć ręce mydłem i wodą.
Tego samego zdania są amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC). Na ich stronach czytamy, że zwierzęta domowe mają inne rodzaje koronawirusów. Nie mogą jednak nimi zakażać ludzi i nie są one związane z obecną pandemią COVID-19.
Mieszkająca w pobliżu ośrodka ludność obawia się jednak pojawienia się nowego ogniska szkodliwego patogenu, jeśli zwierzęta przeniosą się z nimi do zamieszkałych obszarów.
Całkowita liczba zakażeń koronawirusem w Indiach sięga ponad 168 tysięcy. Na COVID-19 zmarło tam prawie pięć tysięcy ludzi.
W Indiach małpy coraz częściej pojawiają się w miejscach zamieszkiwanych przez ludzi, zakłócając ich życie, a nawet ich atakując - opisuje Reuters, przytaczając opinie ekologów twierdzących, że główną tego przyczyną jest niszczenie środowiska naturalnego, przez co poszukujące jedzenia dzikie zwierzęta przenoszą się na tereny zagospodarowane przez ludzi
Autor: kw/dd / Źródło: Reuters, timesofindia.indiatimes.com, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock