Do południowych regionów Indii w piątek dotarł cyklon Gaja, zabijając 33 osób. Żywioł powyrywał drzewa z korzeniami, zniszczył też linie energetyczne. Ponad 80 tysięcy ludzi zostało ewakuowanych.
Jak poinformował w rozmowie z agencją Reutera doktor K. J. Ramesh, dyrektor generalny Indyjskich Służb Meteorologicznych, cyklon Gaja dotarł do południowych regionów Indii w piątek i osłabł po tym, jak przesunął się w głąb lądu. Najbardziej ucierpiał stan Tamil Nadu.
Są ofiary śmiertelne
Według informacji przedstawicieli stanu, zginęło 33 osób. Władze utworzyły 470 schronisk dla mieszkańców znajdujących się na trasie żywiołu. W sumie ewakuowano ponad 80 tysięcy osób.
Jak poinformował Edappadi K Palaniswami, premier stanu Tamil Nadu, rodziny osób, które zginęły, otrzymają rekompensatę w wysokości jednego miliona rupii indyjskich, co odpowiada wartości 14 tysięcy dolarów amerykańskich.
Żywioł pozostawił wiele zniszczeń. Powyrywał drzewa z korzeniami, połamał też słupy energetyczne, pozbawiając mieszkańców prądu.
Tak Gaja wyglądała 15 listopada:
Autor: dd / Źródło: Reuters, CBC News