Warunki pogodowe w wielu regionach Polski sprzyjają zaleganiu zanieczyszczeń powietrza, a co za tym idzie - powstawaniu smogu. Sprawdź, jaka jest sytuacja w Twoim mieście.
Po południu jakość powietrza w Polsce ogólnie się poprawiła. Jakość powietrza w dużo większej liczbie miast określa się już jako "dobrą" i "świetną".
Wskaźnik stężenia pyłu PM10 w czwartek około 17 wypadał "fatalnie" jedynie w Krakowie.
W przypadku pyłu PM2,5 stosunkowo więcej miast miało gorszą jakość powietrza niż w przypadku PM10, jednak w żadnej miejscowości jakość powietrza nie była "fatalna" ani "zła".
Jak wygląda sytuacja?
Pył PM10
Około godziny 17:00 zawartość pyłu PM10 w powietrzu była najwyższa w Krakowie (stacja os. Piastów), wynosiła aż 200,67 µg/m3. Oznacza to, że uznaje się ją za "fatalną".
Za niezdrowe uważa się zawartość PM10 w miastach: Radom, Kraków (al. Krasińskiego), Bielsko Biała.
Stężenie przekroczyło średni poziom w: Nowej Rudzie, Sosnowcu, Krakowie, Lublinie, Pabianicach, Piotrkowie Trybunalskim, Łodzi, Włocławku i Toruniu.
Poza tymi miastami jakość powietrza określa się jako "dobrą" i "świetną".
Aby jakość powietrza była uznana za dobrą, stężenie PM10 musi wynosić do 60 µg/m3.
Pył PM2,5
W przypadku pyłu PM2,5 na żadnej stacji pomiarowej nie uznaje się, żeby powietrze było fatalne czy złe. Co więcej, niezdrową określa się jakość powietrza jedynie w dwóch miastach, na stacji pomiarowej przy alei Krasińskiego w Krakowie oraz w Radomiu.
Poziom średni został przekroczony w miejscowościach: Olsztyn, Toruń, Bydgoszcz, Warszawa (ul. Marszałkowska), Żyrardowie, Łodzi i Krakowie.
Aby jakość powietrza była uznana za dobrą, stężenie PM2,5 nie może przekroczyć 36 µg/m3.
Autor: ao/rzw / Źródło: GIOŚ; Źródło głównego zdjęcia: Shutterstock
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock