Amerykańskie Rządowe Centrum Prognoz Klimatycznych (CPC) jeszcze we wrześniu przewidywało, że prawdopodobieństwo wystąpienia El Nino tej jesieni sięgnie 55 procent, w sezonie zimowym 2018-2019 miało osiągnąć maksymalnie 70 procent. Ryzyko było, jak się teraz okazuje, niedoszacowane. Już obecnie wynosi 75 procent.
Wpływ na pogodę
Ostatni raz El Nino pojawiło się w 2015-2016 roku. W jego wyniku temperatura w środkowo-wschodniej części Pacyfiku przekroczyła normę o dwa stopnie Celsjusza. Miało to ogromny wpływ na pogodę na całym świecie.
Zjawisko było między innymi przyczyną blaknięcia koralowców, suszy w Afryce, licznych pożarów i powodzi w Brazylii czy Urugwaju.
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) nie spodziewa się, żeby tegoroczne El Nino miało być tak silne jak poprzednie. Mimo to może mieć znaczący wpływ na pogodę i inne związane z nią zjawiska. - Przewidywanie z wyprzedzeniem tego zjawiska może pomóc w uratowaniu wielu istnień ludzkich oraz w ograniczeniu strat gospodarczych - podkreślał we wrześniu sekretarz generalny WMO Petteri Taalas.
Czym jest El Nino?
El Nino oznacza utrzymywanie się wyjątkowo wysokiej temperatury na powierzchni wody w strefie równikowej Pacyfiku. Powstaniu tego zjawiska sprzyjają: słabnięcie pasatów ze wschodu i zahamowanie "upwellingu", czyli wynoszenia ku powierzchni oceanu chłodnych wód głębinowych.
Przeciwieństwem El Nino jest La Nina - anomalia polegająca na utrzymywaniu się wyjątkowo niskiej temperatury na powierzchni wód Pacyfiku. Doświadczyliśmy jej w tym roku, jednak jej działanie było zbyt słabe, aby zmniejszyć ogólny trend ocieplenia.
Na czym polegają zjawiska El Nino i La Nina
Autor: kw,dd//rzw / Źródło: Reuters