Najnowsze prognozy potwierdzają, że na zimową aurę w święta nie mamy co liczyć. Najbliższe siedem dni będzie przypominać raczej wietrzną jesień. Oprócz osiągających 60-70 km/h porywów czekają nas nawracające opady deszczu - rozpogodzi się tylko w Wigilię.
W piątek zjawiska pogodowe mogą dawać się we znaki zmotoryzowanym. Rano w południowej Polsce mają występować mgły ograniczające widzialność do 100-800 m. W większości kraju będzie się chmurzyć, a w drugiej części dnia może słabo padać.
Deszczowy weekend
W sobotę na nieprzyjemną pogodę powinni się przygotować mieszkańcy północnej Polski. Na Podlasiu popada deszcz ze śniegiem, a na Pomorzu deszcz. W całym kraju nasili się wiatr. W porywach może osiągać prędkość 60 km/h.
Niedziela ma być deszczowa w całym kraju, a do tego powieje jeszcze mocniej. Porywy wiatru mogą osiągać 70 km/h.
Krótkie rozpogodzenie
W poniedziałek wiatr trochę osłabnie, ale nie ustąpi. Jego prędkość ma dochodzić do 60 km/h. W północno-wschodnich i południowych regionach będzie mokro i ślisko, bo popada deszcz ze śniegiem.
We wtorek, czyli w Wigilię, ma się rozpogodzić - i to w całym kraju. Nadal jednak utrzyma się silny wiatr, dochodzący do 70 km/h. W górach prognozowany jest halny.
Święta mokre i wietrzne
Świąteczne dni również zapowiadają się wietrznie. Porywy z południa i południowego wschodu mają dochodzić do 60 km/h. W górach utrzyma się halny. Do tego znowu zacznie się robić mokro. W środę słaby deszcz popada na w zachodnich regionach i na Pomorzu. W czwartek słabe opady obejmą cały kraj. W Sudetach i Karpatach ma spaść śnieg.
Autor: js/mj / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt Meteo/Casimirus