Na świecie żyją osoby, które podczas kąpania się, pocenia, płakania dostają wysypki. Cierpią one na bardzo rzadkie schorzenie.
Picie dziennie odpowiedniej ilości wody jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Mycie się - do utrzymania higieny osobistej. W rzadkich przypadkach kontakt skóry z wodą - nawet tą zawartą w pocie lub we łzach - może wywołać jednak reakcję charakterystyczną dla alergii. Chorobę tę nazywa się pokrzywką wodną.
Pokrzywka wodna to bardzo rzadka choroba. Zgodnie z informacjami zawartymi w 2016 roku czasopiśmie naukowym "Journal of Asthma and Allergy", na świecie stwierdzono jedynie około 50 przypadków.
Wyskakuje po kąpaniu, ale też po płakaniu
Lekarze nie są do końca pewni, skąd bierze się to schorzenie. I choć nie ma na nie lekarstwa, to są strategie radzenia sobie z jego objawami. Zetknięcie skóry z uczulającymi płynami powoduje powstawanie pokrzywki, na której mogą wytworzyć się bąble. Kiedy skóra wyschnie, te znikają w ciągu 30-60 minut.
- Po wzięciu prysznica lub spoceniu się, po kilku minutach na całym ciele pojawia się pokrzywka. Kiedy płaczemy, oznaki widoczne są jedynie w miejscach, gdzie spadły łzy - tłumaczył w rozmowie z portalem Insider.com profesor Marcus Maurer, dermatolog i alergolog ze Szpitala Klinicznego Charité w Berlinie.
W poważniejszych przypadkach może pojawić nawet obrzęk. Jest bardziej bolesny niż bąble.
To nie alergia, to choroba
Pomimo że pokrzywka wodna może kojarzyć się z alergią, tak naprawdę nią nie jest. Traktuje się ją bardziej jako chorobę.
- Mechanizmy, które ją napędzają, nie należą do tych spotykanych w przypadku alergii - wyjaśnił Maurer.
Według lekarzy najlepszym sposobem, by objawy nie wystąpiły, jest unikanie kontaktu z wodą. Leki przeciwhistaminowe, hamujące reakcję alergiczną, mogą jedynie pomóc w łagodzeniu jej objawów.
Naukowcy do tej pory nie odkryli, jak działa ta choroba. Wiadomo, że kontakt wody ze skórą powoduje powstawanie pokrzywki, ale tego, jak dochodzi do reakcji alergicznej już nie. Badania nad tą chorobą są utrudnione ze względu na bardzo niską liczbę osób chorujących.
Autor: dd/map / Źródło: Insider.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock