Przez Polskę w ostatnich dniach przeszła fala upałów. Wszystko wskazuje na to, że przez kilka najbliższych dni znów będziemy mieć do czynienia z wysoko utrzymującą się temperaturą. Im większą wartość wskazują słupki rtęci na termometrze, tym bardziej wzrasta zagrożenie pożarowe w lasach.
Jak informują Lasy Państwowe, leśnicy już od kilku dni zgłaszają wybuchy pożarów. W zeszły wtorek w lasach Nadleśnictwa Toruń spłonęły ponad 2 hektary młodych drzew. Z kolei w czterech różnych punktach Nadleśnictwa Włocławek ktoś podłożył ogień. Prawdopodobnie inny podpalacz działał także w środę w okolicach Barbarki, niedaleko Torunia.
W każdym z tych przypadków musiała interweniować straż pożarna. Do gaszenia pożarów trzeba było też wykorzystać samoloty i śmigłowce.
Nie chcą powtórki
Leśnicy obawiają się, że czerwiec może być równie tragiczny w kwestii pożarów jak kwiecień, w którym w polskich lasach państwowych ogień pojawił się aż 1249 razy. Łącznie spłonęło wtedy niemal 620 ha lasów. Od początku roku we wszystkich lasach, bez względu na rodzaj własności, ogień pojawił się 4905 razy.
Znów upalnie
Opady, które odnotowaliśmy w maju, przyniosły chwilę wytchnienia. Jednak w najbliższych dniach prognozowane są kolejne upały i brak opadów. Taka aura sprzyja szybkiej utracie wilgotności i wysuszaniu ściółki leśnej.
Leśnicy apelują o ostrożność podczas aktywności fizycznej i wycieczek do lasu. Proszą także, by zgłaszać każde zagrożenia punktom alarmowo-dyspozycyjnym nadleśnictw lub Państwowej Straży Pożarnej.
Autor: kw/rp / Źródło: lasy.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: lasy.gov.pl/MARCIN TOMCZAK