Coraz chłodniej, coraz pochmurniej. Koniec pogodnej i słonecznej aury

- Prawda jest taka, że pogoda potrafi pokrzyżować plany. Ale nie tym razem - zaznacza prezenterka TVN Meteo Agnieszka Cegielska. - Owszem, nad Polską mamy front atmosferyczny - kontynuuje prezenterka, podkreślając: chłodny front atmosferyczny, który przynosi spadek temperatury.

Dzisiejszy mecz piłkarze rozegrają w temperaturze około 20 st. C i mżawce. Synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński prognozuje bowiem, że od godz. 14 do około godz. 23 w Warszawie będzie przelotnie kropiło. Deszczu spadnie nie więcej niż 5 l/mkw.

Zapowiadany spadek temperatury w centrum i na południu Polski nastąpi dopiero dzień po meczu - we wtorek wartości będą oscylowały jeszcze na poziomie 18-23 st. C.

Niestety w środę ciepło będzie już jedynie na południu kraju (17-19 st. C). W centralnych województwach, podobnie jak i w północnych, utrzyma się temperatura rzędu 13-15 st. C.

Z kolei w czwartek wartości sięgną od 13-14 st. C na północy do 16 st. C w centrum i 17-19 st. C na południu. W piątek 18 sierpnia natomiast utrzyma się temperatura rzędu od 12-14 st. C na północy i 15-16 st. C (centrum, południowy zachód) do 17 st. C na południowym wschodzie.

Na środę meteorolodzy zapowiadają opady rzędu 1-5 l/mkw. we wszystkich regionach z wyjątkiem południowo-wschodnich województw.

Z kolei w czwartek w tym regionie spadnie od 1 do 2 l/mkw., podczas gdy na południowym zachodzie i w centrum spodziewany jest opad do 5 l/mkw. Najwięcej deszczu spadnie w czwartek na północy kraju - meteorolodzy prognozują, że od 5 do nawet 10 l/mkw.

Jeszcze obfitsze opady prognozowane są na piątek, kiedy wartości na termometrach będą oscylować na poziomie 12-18 st. C. 17 października najmniej deszczu spadnie na północnym wschodzie (1-5 l/mkw.).

Na północnym zachodzie i w centrum spadnie około 5-10 l/mkw, zaś na województwa południowo-wschodnie - około 10-15 l/mkw. Najwięcej, bo nawet 20 l/mkw. deszczu spadnie na województwa na południowym zachodzie.

Autor: mb/rp / Źródło: TVN Meteo