Co pokazało nam to lato? "Koniec świata, jaki znamy"

[object Object]
Koniec świata jaki znamy - fragment magazynu Czarno na Białym z 4 wrześniatvn24
wideo 2/2

"Procesy naturalne na lądzie, w wodzie i w powietrzu decydują o życiu na Ziemi. Wprawdzie w ostatnich dziesięcioleciach ludzie oddalili się od wciąż "nieobliczalnej" Natury, ale nie sposób od niej uciec" - pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Latem tego roku coś zmieniło się w naszym świecie. Od lat mówi się o zmianach klimatu, o trudnej pogodzie w przyszłości, o skutkach bezmyślnego niszczenia środowiska. Te wizje "końca świata" były gdzieś obok nas, ale w tym roku brutalnie wkroczyły do naszej rzeczywistości. Upał zniszczył wiele łanów zboża w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej czy Pomorzu Zachodnim. Brak deszczu wysuszył ziemię i uprawy warzyw gruntowych. Odbije się to z pewnością na cenach chleba.

Nie tylko Polska "płonęła"

To nie tylko nasze polskie zmartwienie. Ucierpiało rolnictwo w całej Europie. Najgorzej było dwa-trzy tysiące kilometrów od nas, w Grecji czy Portugalii. W tym samym czasie, gdy z suszy pękała ziemia uprawna w Polsce, na riwierze greckiej - dokąd zresztą wielu z nas wyjeżdża na wakacje - paliło się tak strasznie, że nie poradziłyby sobie nawet najlepiej zorganizowane służby ratownicze w Europie. Przeprowadzone tam śledztwo wykazało, że z jednej strony do tragicznych pożarów doprowadziły punktowe podpalenia, o które oskarżani są deweloperzy a z drugiej - rozlaniu się pożaru pomogła susza w bardzo zmienionym przez człowieka krajobrazie, wręcz zdewastowanym i zabudowanym w sposób nieprzemyślany.

Klimat śródziemnomorski nad Bałtykiem i kleszcze

Upały, susza rolnicza, pożary i ginący w nich całymi grupami ludzie, tysiące hektarów płonących lasów w Ameryce, spalone wsie w Portugalii, rozgrzane gorącem miasta Azji, żar lejący się z nieba na Półwyspie Skandynawskim i duchota nie do wytrzymania to obrazy i informacje, które docierały do nas tego lata. Było to lato w wielu miejscach półkuli północnej najcieplejsze w historii badań meteorologicznych.

Do tej pory ocieplanie się klimatu było widoczne w naszych europejskich szerokościach geograficznych we wzroście temperatury grudnia, stycznia i lutego. W przeszłość odeszły mroźne zimy i pejzaże z obrazów Chełmońskiego, pełne chat i dworów w czapach ze śniegu. Zimy polskie są coraz cieplejsze, po angielsku deszczowe i wietrzne. Ale z miesiącami letnimi bywało różnie. Urlopy jednym upływały w słońcu, innym w strugach deszczu i chłodzie. Wyjazd nad Bałtyk był niczym gra w totolotka. Ostatnie lata jednak coraz wyraźniej stają się podobne do tych w suchym klimacie śródziemnomorskim.

Naukowcy dowiedli, że strefy klimatyczne - wraz z roślinnością, zwierzętami, owadami, a także nieznanymi nam dotąd chorobami, wędrują powoli na północ. To proces już nie do zatrzymania. U nas widać to wyraźnie po pojawiających się już w lutym kleszczach, na które narażeni jesteśmy do przedzimia. Coś nie do pomyślenia dla naszych dziadków! Idą zmiany, do których trzeba się dostosować. Polecam program "Czarno na białym" z wtorku 4 września pod tytułem "Zegar tyka". To treściwe rozmowy z polskimi naukowcami, doświadczonymi badaczami zatroskanymi o naszą przyszłość.

Susza podczas lata meteorologicznego

Mamy za sobą lato słoneczne i gorące, o jakim marzyło wielu. Meteorolodzy operują terminem "lato termiczne", czyli okres z utrzymującą się średnią dobową temperaturą powyżej 15 st. C. Najwcześniej rozpoczyna się ono w południowo-wschodniej części Polski przed 15 czerwca, a najpóźniej około 5 lipca nad morzem. W tym roku rozpoczęło się na Lubelszczyźnie już na przełomie kwietnia i maja, w centrum kraju przed 10 maja, a na Wybrzeżu pod koniec maja. Dużo wcześniej! Badaniom meteorologicznym poddawane są zwykle czerwiec, lipiec i sierpień, traktowane bez względu na pogodę jako lato meteorologiczne. W tym roku w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia przez większość czasu było słonecznie i nie spadła kropla deszczu.

Najrzadziej deszczowe chmury pojawiały się na zachodzie. W Zielonej Górze odnotowano w ciągu trzech letnich miesięcy aż 65 dni bez deszczu. W centrum kraju, w Warszawie, nie padało w tym czasie przez 60 dni, a na Wybrzeżu w Gdańsku przez 57 dni. Najczęściej chmurzyło się w górach - w Zakopanem na 92 dni lata meteorologicznego odnotowano tylko 40 dni bez deszczu.

Punktowe nawałnice nie pomogły

Sucho jak na pustyni było w czerwcu i sierpniu. W lipcu pojawiło się więcej burz i ulewnego deszczu. Nawałnice punktowo przyniosły sporo wody, ale sytuacji nie uratowały. Jak dowiodły badania Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, warunki opadowe w lipcu kształtowały się korzystniej, sumy miesięczne opadów w wielu miejscach przekroczyły normy, co skutkowało zalaniami. Co nie wyschło, to zostało podtopione.

Trwający od połowy kwietnia niedobór opadów atmosferycznych w połączeniu z anomalnie wysoką temperaturą spowodował suszę glebową. Deszcze, które przeszły przez Polskę w drugiej dekadzie lipca nie wpłynęły w sposób istotny na wilgotność gleby na większych głębokościach, czyli poniżej 30 cm, jedynie na chwilę poprawiły warunki w płytkiej warstwie korzeniowej Zapanowała susza atmosferyczna, glebowa, w związku z czym Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa z Puław ogłosił suszę rolniczą.

Największy deficyt opadów deszczu potrzebnych do wzrostu zbóż, warzyw i owoców odnotowano w województwie wielkopolskim, lubuskim, zachodniopomorskim i dolnośląskim. Lepiej było na wschodzie kraju, stąd wielka obfitość owoców. W sumie jednak w całym kraju od morza do Tatr tzw. wartość klimatycznego bilansu wodnego dla lata jest ujemna, co oznacza, że "straty wody" są już nie do odrobienia. Długie fale upałów i tygodniami ciągnące się okresy bezdeszczowe to znak dla nas.

O wiele więcej upalnych dni

Jeszcze w drugiej połowie XX wieku dni upalnych, a więc z temperaturą rzędu 30 stopni i więcej, liczono średnio od dwóch na Suwalszczyźnie do 10 na krańcach południowo-zachodnich kraju, czyli na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. W tym roku upalnie było przez 24 dni we Wrocławiu i Słubicach, 22 dni w Legnicy i Poznaniu, 19 dni w Łodzi i Warszawie, 15 w Szczecinie, 14 w Rzeszowie, sześć w Suwałkach i cztery dni w Gdańsku. Gorzej było tylko w roku 2015, kiedy na Śląsku Opolskim dni upalnych odnotowano 35, na Dolnym Śląsku 30, w Warszawie 24, a w Suwałkach 12.

Susza rolnicza w Polsce - stan z lipca 2018 roku (IUNG) IUNG

Wprawdzie nie odnotowaliśmy w tym roku w Polsce żadnych absolutnych rekordów temperatury, jak to miało miejsce w 2015 roku, ale wyznacznikiem zmian są nie tylko maksima temperatury, lecz także częstość odchylania się temperatury od norm wieloletnich. Na uwagę zasługuje fakt, że w tym roku od kwietnia każdy miesiąc w Polsce był dużo cieplejszy niż zwykle. Szczególnie duże odchylenia temperatury widoczne są w zabetonowanej i rozrastającej się Warszawie. Poniższe zestawienie pokazuje, że odchylenia temperatury średniej miesięcznej od kwietnia do sierpnia wynosiły około dwóch stopni w stosunku do średniej z ostatnich 28 lat i aż około czterech stopni od średniej z ostatniego trzydziestolecia wieku XX. Dwa stopnie w średniej to wiele, a cztery to już inna strefa klimatyczna.

Porównanie średniej miesięcznej temperatury w miesiącach kwiecień-sierpień 2018 w Warszawie ze średnimi z wielolecia (IMGW)IMGW

Rośliny i ptaki - symbol zmian

Utrzymujące się długo upały i niedostatek opadów odbiły się na wegetacji. Nasi zachodni sąsiedzi Niemcy, u których temperatura wzrastała do 40 stopni, zauważyli, że to lato było przede wszystkim korzystne dla roślin tropikalnych porastających prywatne posesje na południu Niemiec i ogrody botaniczne oraz palmiarnie. W Polsce roślinność zazieleniła się wcześniej, ale i wcześniej pożółkła z niedostatku wody.

Ciekawą rzecz zauważyli ornitolodzy. Wcześniej rozpoczęły się odloty ptaków na zimowe leże. Odleciały bociany, szybciej niż zwykle gromadzą się żurawie. Ptaki odchowały młode, więc odkarmione i silne szybciej mogą zebrać się w daleką i trudną podróż.

Panowała wymarzona pogoda na wakacje, ale był to okres trudny dla sektorów gospodarki krajowej bezpośrednio zależnych od pogody - dla rolnictwa, sadownictwa, ogrodnictwa. Nadszedł czas, by dostosować sposób uprawy ziemi do ograniczonych możliwości gleb i coraz suchszego klimatu.

Choć temperatura podlega wahaniom, pewnym kilkuletnim, czy kilkunastoletnim i dłuższym fluktuacjom, to jednak globalny wzrost temperatury zaburzy naturalne trendy. Dziś wielu meteorologów i pasjonatów obserwujących pogodę uważa, że naturalne ochłodzenia zostaną osłabione bądź zupełnie zduszone. To jeden z "gorących tematów" na forach internetowych. Coraz częściej natykamy się na alarmujące, a nawet sensacyjne informacje i nagłówki - "wieloletnia susza w Syrii przyczyną wojny", "Bank Światowy - Zmiany klimatyczne zmuszą do migracji 143 miliony osób", "Zmiany klimatu doprowadzą do upadku światowych mocarstw", "Ile dzieli nas od zagłady?", "Adaptacja oznacza przetrwanie".

Jak wybuch wielkiej bomby

W ostatnich latach zaniepokojenie wśród klimatologów wywołało odkrycie uwalniającego się do atmosfery metanu z potężnych złóż na roztapiającej się Syberii oraz z dna oceanów. Nastąpić może proces podobny do wybuchu wielkiej bomby, który wywróci wszystko na Ziemi. Jednym słowem "koniec świata". A nadchodzi koniec świata - tego który znamy, jaki znali nasi rodzice i dziadkowie.

Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zimowa aura utrzyma się w Polsce jeszcze przez kilka dni. Nocami będzie chwytał mróz, poza tym pojawią się opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Od piątku zacznie się ocieplać. W niedzielę termometry mogą pokazać ponad 20 stopni Celsjusza.

Widać koniec zimna. Wkrótce może być ponad 20 stopni

Widać koniec zimna. Wkrótce może być ponad 20 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed opadami śniegu. Z prognoz wynika, że na południu Polski miejscami spadnie nawet do 10 centymetrów. Niemal w całym kraju obowiązują też alarmy przed przymrozkami.

Spadnie nawet 10 cm śniegu. IMGW wydał kolejne alarmy

Spadnie nawet 10 cm śniegu. IMGW wydał kolejne alarmy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Miniona noc była w części kraju mroźna, temperatura przy gruncie spadła miejscami do -9 stopni Celsjusza. To jednak nie koniec przymrozków. Kolejne noce również przyniosą spadek temperatury poniżej zera.

-9 stopni przy gruncie. Kolejne noce też będą mroźne

-9 stopni przy gruncie. Kolejne noce też będą mroźne

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Rośnie liczba ofiar katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Oficjalne dane mówią o co najmniej 33 zabitych, to o trzy więcej niż informowano w niedzielę. Kataklizm wywołały wielogodzinne, ulewne opady deszczu, które - według prognoz - mogą wystąpić także w innych regionach kraju.

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"

Źródło:
Reuters, BBC

W ostatnich dniach mocno sypnęło śniegiem w Tatrach. W Dolinie Pięciu Stawów Polskich leży już 110 centymetrów śniegu, a na Kasprowym Wierchu niemal 90 cm - wynika z poniedziałkowych pomiarów IMGW.

Ponad metr śniegu w Tatrach

Ponad metr śniegu w Tatrach

Źródło:
IMGW, PAP

Fala zimna dotarła do północnych i północno-wschodnich regionów Grecji. W poniedziałek ulice i domy znalazły się pod warstwą śniegu, a termometry pokazały ujemne wartości. Według prognoz w najbliższych dniach chłód rozleje się po całym kraju.

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje

Źródło:
Greekreporter, ENEX

Przed nami kolejna fala arktycznego zimna. Jakiej temperatury możemy się spodziewać w nadchodzących dniach? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Pogoda na 16 dni: powrót ciepła to odległa perspektywa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Co najmniej 30 osób zginęło na skutek powodzi, jaka dotknęła w sobotę Kinszasę, stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Władze regionu podały, że z zalanych regionów ewakuowano wiele osób. Powódź spowodowała także paraliż komunikacyjny na głównych arteriach komunikacyjnych miasta.

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób

Źródło:
PAP, Reuters

W nizinnych lasach deszczowych Panamy naukowcy odkryli drzewo "odporne" na uderzenia piorunów. Trwające wiele lat badania wykazały, że niezwykła budowa Dipteryx oleifera pozwala na czerpanie korzyści z tego, co dla innych drzew jest śmiertelnym zagrożeniem.

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"

Źródło:
PAP, caryinstitute.org, livescience.com

Dwa żółwie słoniowe w jednym z zoo w Filadelfii po raz pierwszy zostały rodzicami, wydając na świat cztery młode. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko dlatego, że ten podgatunek żółwia jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Również dlatego, że świeżo upieczeni rodzice są około stulatkami.

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko

Źródło:
BBC, ABC News, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Ucz się od żubrów, jak znosić surową pogodę

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Tornado przeszło przez hrabstwo Tippah w stanie Missisipi. Wirujący lej poderwał w górę dom jednej z rodzin i rzucił nim na odległość ponad 70 metrów. W środku byli ludzie.

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Tornado poderwało dom i przeniosło go 70 metrów dalej. W środku byli ludzie

Źródło:
CNN, wlbt.com

Suzu gangesowy, delfin żyjący w mętnych wodach rzeki Ganges i Brahmaputra, może wyginąć przez działalność człowieka. Jak pisze BBC, ponad 6,3 tysięcy osobników tego gatunku jest zagrożonych z powodu polowań oraz rejsów turystycznych.

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania

Źródło:
BBC, PAP

Pogoda na dziś. Poniedziałek 07.04 w całym kraju zapowiada się pochmurno. W prawie całym kraju chmury przyniosą opady od deszczu po mokry śnieg. Termometry pokażą od 4 do 10 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - poniedziałek 07.04. Chłodny początek tygodnia z opadami

Pogoda na dziś - poniedziałek 07.04. Chłodny początek tygodnia z opadami

Źródło:
tvnmeteo.pl

W sobotę nastąpiło drastyczne załamanie pogody. Do Polski napłynęło surowe, zimne powietrze znad bieguna północnego, które sprawiło, że "temperatura tąpnęła". Nowy tydzień przyniesie drugie uderzenie zimna. - Możemy mieć powtórkę tego, co było w sobotę - powiedziała na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce

Źródło:
TVN24

Ulewne deszcze nawiedziły amerykański stan Kentucky. W hrabstwie Franklin wody powodziowe porwały 9-letniego Gabriela. Jak podała stacja CNN, chłopiec zginął w czasie drogi na przystanek autobusu szkolnego.

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Szedł do autobusu, porwały go wody powodziowe. Nie żyje 9-latek

Źródło:
CNN, Reuters, BBC

Niedźwiedź zaatakował zbieracza poroża w obwodzie moskiewskim. Według lokalnych mediów mężczyzna przeżył, ponieważ udawał martwego. Ranny trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy i twarzy.

Niedźwiedź okaleczył zbieracza poroża

Niedźwiedź okaleczył zbieracza poroża

Źródło:
Reuters, gazetametro.ru

Fale powodziowe zmyły most kolejowy... wraz ze stojącym na nim pociągiem. Do zdarzenia doszło w stanie Arkansas, który od kilku dni zmaga się z intensywnymi opadami deszczu. Jak podały lokalne media, chociaż wypadek wyglądał groźnie, nikt nie został ranny.

Rzeka porwała most. Był na nim pociąg

Rzeka porwała most. Był na nim pociąg

Źródło:
CNN, KY3

Sobota przyniosła części kraju niebezpieczną aurę. Strażacy przeprowadzili łącznie 1317 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru i intensywnych opadów śniegu - poinformował w niedzielę st. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego PSP.

Powalone drzewa, zerwane dachy. Ponad 1300 interwencji

Powalone drzewa, zerwane dachy. Ponad 1300 interwencji

Źródło:
PAP

Gwałtowne burze, którym towarzyszył ulewny deszcz, nawiedziły południowe i środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone. Doprowadziły do powstania rozległych powodzi. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 16 osób - podały lokalne media.

Całe dzielnice pod wodą, nie żyje 16 osób

Całe dzielnice pod wodą, nie żyje 16 osób

Źródło:
Reuters, PAP, france24.com

imowa aura nastała na Podkarpaciu i Podlasiu, a także i w Małopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały pokrytych śniegiem krajobrazów.

Biały poranek. Część kraju pod śniegiem

Biały poranek. Część kraju pod śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Pogoda na Wielkanoc. Trwające znaczne ochłodzenie w Polsce i powrót zimowej pogody każą nam zadać pytanie o to, co czeka nas w pogodzie w trakcie zbliżających się świąt wielkanocnych. Nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, co widać w amerykańskich i europejskich modelach meteorologicznych.

Pogoda na Wielkanoc. Co pokazują modele

Pogoda na Wielkanoc. Co pokazują modele

Źródło:
tvnmeteteo.pl

Zima ponownie zawitała do Polski. W kilku regionach kraju występują opady śniegu. Krótkotrwała zawieja pojawiła się także w Warszawie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia i filmy z zaśnieżonych miejscowości.

Zawieja w Warszawie, biało w Olsztynie. Filmy i zdjęcia

Zawieja w Warszawie, biało w Olsztynie. Filmy i zdjęcia

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Po wielu ciepłych dniach do Polski wróciła zimno. Nocami może chwytać silny mróz. Niska temperatura może powodować u niektórych osób reakcje alergiczne. Schorzenie nazywane jest pokrzywką z zimna.

Zimno też może uczulać

Zimno też może uczulać

Źródło:
American Academy of Dermatology, alergia.org.pl

Trzy osoby zginęły w mieście Coria del Rio w Sewilli po tym, jak zawalił się dach magazynu. Zdaniem służb, do tragicznego zdarzenia przyczyniły się silny wiatr i i ulewny deszcz, które do Hiszpanii sprowadziła w piątek burza Nuria.

Po wichurze i ulewach runął dach, zginęły trzy osoby

Po wichurze i ulewach runął dach, zginęły trzy osoby

Źródło:
ENEX, RTVE, El Pais

W jednej z angielskich wsi w hrabstwie Hertfordshire samiec myszołowca towarzyskiego atakował ludzi. Drapieżny ptak obierał sobie za cel łysych wysokich mężczyzn. Niektórzy trafiali z zakrwawioną głową do szpitala. W czwartek problematycznego osobnika udało się złapać.

Drapieżny ptak atakował wysokich łysych mężczyzn

Drapieżny ptak atakował wysokich łysych mężczyzn

Źródło:
The Independent, BBC News

W łożyskach kotek, a także w płodach, może znajdować się mikroplastik - wynika z niewielkiego badania naukowców z Uniwersytetu w Parmie. Zdaniem ekspertów niebezpieczne cząsteczki mogą przenikać przez barierę łożyskową i kumulować się w płodach.

Zbadali bezdomne kotki. W łożyskach miały coś, czego nie powinno tam być

Zbadali bezdomne kotki. W łożyskach miały coś, czego nie powinno tam być

Źródło:
PAP

W ostatnim czasie w Peru padał intensywny deszcz. Do tragicznego zdarzenia doszło w prowincji Chanchamayo, gdzie trzech robotników zginęło w wyniku osuwiska.

Osunęła się ziemia, spadli ze 150 metrów. Nie żyją

Osunęła się ziemia, spadli ze 150 metrów. Nie żyją

Źródło:
Reuters, elbuho.pe, hytimes.pe, pachamamaradio.org

Susza panuje w Kampinoskim Parku Narodowym. Przepływ wody w biegnącym przez jego teren cieku osiągnął w środę rekordowo niską wartość. Jak przekazali w mediach społecznościowych przedstawiciele parku, jest to szczególnie niebezpieczne dla wrażliwych na ogień kampinoskich ekosystemów.

"Najbardziej palny park w Polsce" zmaga się z suszą

"Najbardziej palny park w Polsce" zmaga się z suszą

Źródło:
KPN, Regionalne Centrum Ekologiczne REC Polska