- Choć linia frontu widoczna jest na zdjęciach satelitarnych, to burze aktywne są tylko w Wielkopolsce w okolicach Obornik, Buku, Sierakowa. W ciągu najbliższych minut zagrzmi w Poznaniu, Grodzisku Wielkopolskim i w Pniewach z natężeniem umiarkowanym - podawał po godz. 17.00 synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski.
Meteorolog zaznaczył, że w drugiej części dnia, wraz ze wzrostem temperatury, można spodziewać się wyładowań na Mazurach, na Podlasiu i na Mazowszu.
- W Warszawie także możliwa jest burza - przestrzegał synoptyk.
Burzowo od rana
W kraju grzmiało od rana. Po godz. 6 burze pojawiały się na Ziemi Lubuskiej i na Pomorzu. Później sięgnęły również Kujaw, Warmii i Mazur oraz Mazowsza. Z czasem stawały się coraz słabsze.
Synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski informował, że burzom towarzyszył porywisty wiatr i intensywne opady deszczu.
Autor: kt/map,mj / Źródło: TVN Meteo