Około miliona probówek zostało prawdopodobnie zniszczonych w kopenhaskim ośrodku badań nad rakiem. Wszystkiemu winne są padające ulewne deszcze w Danii. W czwartek woda podtopiła centrum badawcze.
- To więcej niż problem, to niemal tragedia - powiedział Kurt Damsgaard rzecznik fundacji. Nie określono jeszcze z całą pewnością, ile próbek nie będzie się już nadawało do użytku, a ile się uratowało. Brudna woda zalała zamrażarki zawierające ponad milion komórek rakowych.
- Szkiełka z próbkami są zalakowane, ale trzeba je będzie pieczołowicie oczyścić, zanim będzie można ocenić rozmiar strat. To ponadludzkie zadanie - powiedział Damsgaard.
Winna ulewa
W sobotę w stolicy Danii spadło 150 litrów deszczu na metr kwadrotowy. Woda wywołała awarię sieci energetycznej, powodując rozmrożenie zawartości zamrażarek w ośrodku badawczym.
Biobank Duńskiej Fundacji Walki z Rakiem, zawierający próbki pobrane od 1993 r. od setek tysięcy chorych na raka i innych osób, jest jednym z głównych źródeł danych dla międzynarodowych badań nad rakiem.
Autor: usa//ŁUD / Źródło: PAP