Bośnia zmaga się kolejną w tym roku powodzią. Woda wystąpiła z brzegów, zalewając ulice oraz domy mieszkalne. Do tej pory nikt nie ucierpiał na skutek podtopienia.
Ulewne deszcze kolejny raz podtopiły setki domów w północno-wschodniej Bośni trzy miesiące po tym, jak region ten został nawiedzony przez katastrofalne w skutkach powodzie.
- Ostatnio woda miała głębokość 1 metra, można jeszcze zobaczyć ślady na ścianach budynku. Wszyscy zaczęliśmy panikować, gdy znów zaczęła wzbierać. Wczoraj w nocy worki piasku położyliśmy przed wejściem do domu - powiedziała Izeta Pelic, mieszkanka miasta Prijedor w Bośni.
Kolejna powódź
Mieszkańcy tego miasta mają pretensje do lokalnych władz, że nie zrobiły nic, żeby zapobiec kolejnym podtopieniom.
- Rzeka Sana powinna być oczyszczona oraz trzeba stworzyć nowe wały przeciwpowodziowe. Te co istnieją zostały nasypane przez wolontariuszy wiele lat temu, kiedy jeszcze istniała Jugosławia - powiedział Dusko Prefojrvic, którego dom został zalany po raz trzeci w tym roku.
Powodzie na Bałkanach
Dwie trzecie obszarów sąsiedniej Chorwacji również walczy z powodzią,która nawiedziła centralne regiony tego kraju. Ulewne deszcze padające od środy spowodowały, że podniósł się poziom rzek, zalane zostały drogi i podtopione domy. Na szczęcie nikt nie stracił życia w jej skutek.
W maju na Bałkanach wystąpiły najgorsze od 120 lat powodzie, podczas których życie straciło ponad 40 osób. 35 tys. osób w Bośni, a 25 tys. w Serbii zostało ewakuowanych.
Autor: mab/mk / Źródło: Reuters TV