Rakieta Falcon 9 o długości 48 metrów pomimo awarii jednego z silników zdołała wynieść kapsułę towarową Dragon na orbitę wokołoziemską. Na środę wyznaczono dokowanie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na liście zaopatrzenia znalazły się lody czekoladowo-waniliowe.
Dragon ma na pokładzie pół tony zaopatrzenia dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej: odzież, żywność, sprzęt naukowy oraz... zamrażarkę z lodami czekoladowo-waniliowymi.
Jest to pierwszy w pełni komercyjny lot na orbitę. Start nastąpił w nocy z niedzieli na poniedziałek z bazy sił powietrznych na przylądku Canaveral na Florydzie.
Za 5 lat będzie wozić ludzi
Problemy z jednym z dziewięciu silników rakiety nośnej pojawiły się już po starcie. Falcon mimo spadku mocy zdołał jednak wynieść kapsułę na orbitę.
Kontrakt prywatnej firmy Space-X z NASA o wartości 1,6 mld dol. przewiduje 12 dostaw ładunków na ISS. Tym samym przerwany zostanie monopol rosyjskich Sojuzów na takie operacje. Z kolei od 2017 r. Space-X ma przewozić nie tylko ładunki, ale też samych astronautów.
W maju tego roku firma dokonała próbnego lotu na ISS, co otworzyło jej drogę do dalszej współpracy z NASA. Jednak nie obyło się bez przeszkód - start rakiety Falcon 9 odkładany był aż 3 razy.
Pozostał im tylko Dragon
W obecnej misji statek kosmiczny powinien dotrzeć do stacji orbitalnej w środę. Przycumuje do ISS na blisko trzy tygodnie, a potem wróci na Ziemię z ładunkiem zwrotnym.
Kapsuły Dragon są obecnie jedynym środkiem dostarczania zaopatrzenia załodze stacji orbitalnej, jakim dysponują Amerykanie po wycofaniu z eksploatacji wszystkich wahadłowców.
Kapsuły wracają na Ziemię
W odróżnieniu od rosyjskich, europejskich i japońskich statków towarowych, które również latają na stację, kapsuły Dragon powracają na Ziemię wodując na Pacyfiku. Statki towarowe konkurentów spalają się, opadając, w górnych warstwach atmosfery.
Firma SpaceX, czyli Space Exploration Technologies Corp., należy do miliardera Elona Muska, współzałożyciela internetowego banku PayPal. Kieruje on też firmą Tesla Motors produkującą samochody elektryczne.
Autor: mj / Źródło: reuters, pap