Mamy wiosnę kalendarzową, a najbliższy weekend przyniesie nam sporo powodów do zadowolenia. A przy jakiej pogodzie witaliśmy wiosnę w 2006 roku? Było sporo śniegu.
Wiosna już prawie na całego. Astronomiczna przyszła we wtorek o 6,14, kalendarzową powitaliśmy w środę. Lecz najważniejsza jest ta termiczna, bo ona przynosi najwięcej radości. Uprzedzając pytania informuję, że najbliższy weekend przyniesie nam sporo powodów do zadowolenia. Dostaniemy się pod wpływ wyżu, będzie ciepło i słonecznie.
A przy jakiej pogodzie witaliśmy wiosnę w 2006 roku? Oto stan pokrywy śnieżnej: Suwałki i Kielce 29 cm śniegu, Lublin - 24 cm, Warszawa - 15 cm, Zielona Góra - 13 cm. Nocą w Suwałkach przy gruncie temperatura wynosiła -10 st. C!
Rok 2012 jest zatem dla nas wyjątkowo łaskawy.
Autor: Tomasz Zubilewicz/rs / Źródło: TVN Meteo