Islandzki wulkan Bardarbunga może wkrótce wybuchnąć. - Ryzyko pojawienia się wybuchu wynosi fifty-fifty - informują sejsmolodzy. Od soboty w rejonie wulkanu pojawiło się już prawie 3 tys. trzęsień ziemi. Eksperci ostrzegają, że jeśli dojdzie do erupcji, pojawią się rozległe powodzie, a chmura pyłu może zakłócić transport lotniczy.
W 2010 roku wulkan Eyjafjallajökull doprowadził do paraliżu ruchu lotniczego. Prawie 100 tys. lotów zostało odwołanych w całej Europie, co wówczas stanowiło 48 proc. wszystkich lotów. Straty przewoźników lotniczych wyniosły w sumie 1,7 mld. dolarów.
Istnieje ryzyko, że powtórzy się sytuacja sprzed 4 lat. Po sobotnich trzęsieniach ziemi w rejonie lodowca Vatnajökull ogłoszono pomarańczowy alarm, który oznacza czwarty stopień zagrożenia w pięciostopniowej skali.
Słabe trzęsienia ziemi
Od soboty rano w rejonie lodowca Vatnajökull trzęsie się ziemia. Odnotowano już ponad 2,8 tys. wstrząsów. Większość z nich jest słaba, nie przekracza 2 w skali Richtera, ale pojawiło się kilka trzęsień 3 stopnia i jedno, które oceniono na 4,5 w skali Richtera.
- To największe trzęsienie ziemi, które pojawiło się w tym rejonie od 1996 roku. Jest więc wiele powodów, które mogą zwiastować nadejście wybuchu - powiedziała Kristin Jonsdottir, sejsmolog.
Ostrzeżenie przed wulkanem
Taka wysoka aktywność spowodowana jest krążeniem magmy. Mimo że jeszcze nie jest ona widoczna, sejsmolodzy wiedzą, że znajduje się ona około 3-7 km pod powierzchnią lodowca i związana jest z aktywnym wulkanem Bárðarbunga. Istnieje ryzyko, że wkrótce dojdzie do erupcji.
- Ryzyko pojawienia się wybuchu wynosi fifty-fifty - przyznał w rozmowie ze szwedzką gazetą "Dagens Nyheter" Reynir Boedvarsson, sejsmolog z Instytutu Geologicznego przy Uniwersytecie w Uppsali.
Drogi w pobliżu wulkanu zostały zamknięte, mimo iż okolica jest niezamieszkała. Wszystkie osoby z zagrożonego obszaru zostały ewakuowane, tym samym działania służb dobiegły końca.
Możliwe powodzie
Jednak największym zmartwieniem dla Islandczyków jest zagrożenie powodzią. Jeśli dojdzie do wybuchu, roztopi się część lodowca, a woda spłynie w dół doliny, do zaludnionych rejonów. Mieszkańcy wyspy porównują to zagrożenie do sytuacji z 1996 roku, kiedy w wyniku wybuchu zniszczona została m.in. część drogi krajowej.
Autor: kt/rp/mab/mk/ / Źródło: visir.is, dn.se
Źródło zdjęcia głównego: ENEX