W środę władze Cieszyna zdecydowały o wydaniu alarmu powodziowego. Wzrost poziomu wody w rzekach i innych zbiornikach możliwy jest także w innych regionach. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alarmy hydrologiczne drugiego i pierwszego stopnia.
W związku z zagrożeniem powodziowym Burmistrz Miasta Cieszyna wprowadził stan alarmu powodziowego. Obowiązuje on do odwołania.
Wcześniej w środę ogłoszone zostało pogotowie przeciwpowodziowe. Już wtedy rzecznik magistratu Katarzyna Koczwara mówiła, że w przypadku nagłego pogorszenia pogody wraz ze znacznym wzrostem poziomu wód może być ogłoszony stan alarmu powodziowego.
Olza przekroczyła stan alarmowy. W środę po południu stan wody Olzie w Cieszynie wynosił 244 centymetry. Poziom ostrzegawczy wynosi 140 cm, a alarmowy 230 cm.
Do poziomu alarmowego zbliża się także Bobrówka. Na Śląsku Cieszyńskim stan ostrzegawczy przekroczyły również Wisła w Wiśle Czarnem oraz na wodowskazach Ustroń-Obłaziec i Skoczów, a także Brennica w Górkach Wielkich.
Ostrzeżenia drugiego stopnia
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia na terenie województwa śląskiego w Małej Wiśle oraz w jej zlewni od zbiornika Goczałkowice do ujścia Przemszy, w Olzie i jej zlewni, w Sole i jej zlewni wraz z kaskadą zbiorników.
Występujące opady deszczu powodują i będą powodować dalsze wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Punktowo, w przypadku szczególnie intensywnych opadów deszczu mogą zostać przekroczone stany alarmowe.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia
Obowiązują też alarmy hydrologiczne pierwszego stopnia. Wydano je w województwach:
- podlaskim, na południu regionu;
- mazowieckim, w zlewniach na wschodzie regionu;
- podkarpackim;
- małopolskim;
- śląskim, w części zachodnich regionów;
- opolskim;
- dolnośląskim;
- lubuskim, na południu województwa;
- wielkopolskim, w części południowej województwa.
W obszarach występowania prognozowanych burz z opadami deszczu stany wody będą gwałtownie i przeważnie na krótko podnosić się, szczególnie na małych ciekach górskich i podgórskich oraz w zlewniach silnie zurbanizowanych, gdzie lokalnie w przypadkach bardzo intensywnych opadów niewykluczone krótkotrwałe przekroczenia stanów ostrzegawczych.
Susza hydrologiczna
W wielu miejscach kraju, w związku z utrzymującym się okresem bez opadów deszczu, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wprowadził ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną. Są one na mapie oznaczone kolorem szarym.
Jak czytamy w komunikacie IMGW, ostrzeżenia wydawane są w sytuacji, gdy aktualne lub prognozowane wartości przepływu na stacjach wodowskazowych uznanych za reprezentatywne układają się poniżej SNQ przez minimum 10 dni w co najmniej trzech sąsiednich obszarach hydrologicznych, obejmujących grupę zlewni monitorowanych przez Państwową Służbę Hydrologiczno-Meteorologiczną.
SNQ oznacza zmniejszenie się przepływu wody w rzekach poniżej przepływu średniego niskiego. To tak zwana niżówka hydrologiczna.
Czym jest alarm hydrologiczny drugiego stopnia?
Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że "stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie powyżej stanów ostrzegawczych, lecz poniżej stanów alarmowych.
Czym jest alarm hydrologiczny pierwszego stopnia?
Jak mówi definicja IMGW, pierwszy stopień alarmu hydrologicznego oznacza zagrożenie umiarkowane. Kiedy obowiązuje, stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie poniżej stanów ostrzegawczych - przy czym przewidywany jest gwałtowny wzrost stanu wody.
Autor: anw,ps/aw / Źródło: IMGW, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock