W Grecji temperatura przekroczyła 40 stopni. Mieszkańcy i turyści szukają ochłody na plażach. Z kolei lekarze alarmują o rozwagę, bo takie upały mogą być niebezpieczne dla zdrowia.
Na południu Europy lato w pełni. W czwartek słupki rtęci w Grecji przekroczyły 40 st. C. Meteorolodzy wyjaśniają, że tak wysoka temperatura spowodowana jest napływem gorących mas powietrza znad kontynentu afrykańskiego.
Greccy lekarze alarmują mieszkańców, by nie przebywali na słońcu. Przypominają także o tym, by zakładać nakrycie głowy i pić dużo wody.
"Nie martwią nas upały"
Upały nie zniechęcają jednak do zwiedzania Grecji. Zagranicznym turystom, zwłaszcza tym z USA, nie przeszkadza wysoka temperatura.
- Nie martwią nas upały. Mieliśmy naprawdę długą i ciężką zimę w Nowym Jorku. Poza tym kocham Grecję - przyznał turysta z Nowego Jorku.
Z kolei turystka ze Szkocji w rozmowie z reporterem lokalnych mediów przyznała, że pogoda jest trochę uciążliwa.
- Jest bardzo, bardzo gorąco. Nie wiem, w jaki sposób z takimi upałami radzą sobie ludzie, którzy mieszkają tu na stałe. Mimo tego nie rezygnuję ze zwiedzania - przyznała.
Plaże pełne ludzi
Podczas 40-stopniowych upałów największe oblężenie przeżywają greckie plaże. Zarówno mieszkańcy jak i turyści chętnie zażywają morskich kąpieli.
Autor: kt/rp / Źródło: ENEX