Kilkadziesiąt zwierząt biega po ulicach Tbilisi w Gruzji. Tygrysy, lwy, niedźwiedzie, wilki i hipopotam stanowią zagrożenie dla ludzi. Dwie osoby nie przeżyły spotkania z tygrysem. Premier Gruzji apeluje, by nie wychodzić z domów.
Na skutek fali powodziowej w Gruzji zostało zalane zoo. Z ogrodu uciekło 30 zwierząt, w tym bardzo niebezpieczne. Na ulicach Tbilisi znajduje się sześć lwów, sześć tygrysów, siedem niedźwiedzi, trzynaście wilków i hipopotam, kilkanaście małp, koni i mniejszych zwierząt.
Akcja wyłapywania zwierząt
Część najgroźniejszych zwierząt została zastrzelona albo wyłapa. Ratownicy zabili sześć wilków, dwa lwy i tygrysa. Jak podkreślają mundurowi, zwierzęta nie mogły zostać uśpione gdyż stanowiły poważne zagrożenie dla ludzi. Znajdowały się w pobliżu szpitala dziecięcego. Wśród zabitych jest maskotka zoo, biały lew Shimba. Dyrektorowi zoo, odpowiedzialnemu za śmiertelny strzał, prokuratura może postawić zarzut zabicia zwierzęcia. Trwają akcje poszukiwawcze zwierząt.
- Dwie osoby zostały zagryzione przez tygrysa, więc nie ma taryfy ulgowej dla drapieżników - mówi Leszek Kabłak, wysłannik TVN24.
Premier Gruzji apeluje, aby mieszkańcy Tbilisi nie wychodzili z domów, póki nie zakończy się akcja wyłapywania zwierząt.
Zniszczenia
W sumie na skutek fali powodziowej zginęło 13 osób, a 24 uznaje się za zaginione. Woda i osuwiska sprawiły, że 45 rodzin straciło dach nad głową. W poniedziałek rząd ogłosił żałobę narodową.
Straty w mieście szacuje się na ponad 10 milionów dolarów, jednak kwota ta prawdopodobnie wzrośnie.
- Największe szkody odniosły centralne cztery dzielnice - informuje Demetradze. - Poziom wody sięga tam do pierwszego piętra.
W ciągu zaledwie nocy woda zalała tysiące domów i budynków gospodarczych. Woda wypełnia setki piwnic, zalewa chodniki, place i drogi. Zniszczona została również infrastruktura elektryczna. Według lokalnych władz 22 tys. mieszkańców pozostaje bez prądu.
- Dziesiątki rodzin zostały bez dachu nad głową po tym, jak ich domy w stolicy zostały zniszczone lub uszkodzone - powiedział dziennikarzom zastępca mera Tbilisi, Irakli Lekwinadze.
Służby pracują nad poprawą sytuacji. Również prezydent miasta Tbilisi przez całą noc pracował w terenie. Zaangażowana została cała państwowa infrastruktura przeciwpowodziowa. Wiadukt w centrum miasta został doszczętnie zniszczony.
- Wszyscy jesteśmy w głębokim szoku, że coś takiego się wydarzyło - dodaje Demetradze.
Amazing image of hippo led thru the streets after #tbilisiflood destroys city zoo pic.twitter.com/WfCLpmtnPn— natalia antelava (@antelava) czerwiec 14, 2015
#Tbilisiflood pic.twitter.com/7aSFpNOpVU— Tamo Basilaia (@TamarBasilaia) czerwiec 14, 2015
Meanwhile in Tbilisi pic.twitter.com/CJnnI03dID— Mikhail Golub (@golub) czerwiec 14, 2015
Crazy images from #Tbilisi. Lions, alligators, bears, hippos roaming the streets after floods. pic.twitter.com/B3e0DVnMTq
— L3ahpar (@l3ahpar) czerwiec 14, 2015
Images from #Tbilisi. Lions, alligators, bears, hippos roaming the streets after floods. pic.twitter.com/bBTqVe0r8s— Haidar Sumeri (@IraqiSecurity) czerwiec 14, 2015
#Tbilisi right now. Several people died as a result of natural disaster. pic.twitter.com/fE303nDA1e— Emil Baghirov (@sakitoglu) czerwiec 14, 2015
Autor: mab/rp / Źródło: PAP/TVN24