365 dni na trzech zdjęciach. Projekt wrocławian zachwycił NASA

Efekty pracy naukowców

Słońce kręci na niebie ósemki - można pomyśleć, kiedy popatrzy się na zdjęcia dwóch wrocławian. Przez cały rok fotografowali to, jak "porusza się" słońce, a tak naprawdę pokazywali ruch ziemi wokół tej gwiazdy. Dzięki kamerze i silnikowi ze starej drukarki zrobili łącznie... trzy fotografie. Już opublikowało je NASA.

Wrocławskie blokowisko, a nad nim olbrzymi kawał nieba z przedziwnymi ósemkami. Co to? To linia, która pokazuje, jak porusza się Ziemia. Dwóch wrocławian postanowiło zrealizować zupełnie nowatorski projekt i przez cały rok, codziennie, robić trzy zdjęcia słońcu - rano, w południe i jeszcze jedno kilkadziesiąt minut później. Co dzięki temu zarejestrowali?

Jedyne takie zdjęcie

Dla laików - trzy ósemki. Dla wtajemniczonych - linię, która powstaje dzięki połączeniu ruchu Ziemi wokół Słońca i nachyleniu osi planety do płaszczyzny orbity.

Linię tworzy nic innego jak Słońce, które w zależności od pory roku i dnia znajduje się w zupełnie innym miejscu dla obserwatora. Im wyżej (czyli im wyższa część ósemki), tym cieplej na dworze, bo taka wysokość Słońca oznacza lato. Im niżej - tym zimniej.

- Maćka spotkałem po pracy, opowiedział mi o swojej pasji. Mówił, że interesuje go polarografia, czyli nowa forma fotografii. Polega ona na tym, że obraz powstaje od razu bezpośrednio na papierze, a nie na kliszy. Zaczęliśmy rozmawiać o naszych planach i Maciej wyjaśnił, że ma zamiar zrealizować całkiem nowatorski projekt - zaczyna swoją opowieść Łukasz Fajfrowski, pracownik zakładu biofizyki Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Jest on współautorem projektu analemmy. Swoje zdjęcie wykonywali przez rok, od 1 marca 2013 roku do 1 marca 2014 roku.

- Jako pierwsi postanowiliśmy nie nakładać każde zdjęcie na siebie, jak to było wcześniej, a przez cały rok wykorzystać jeden papier. Dlatego właśnie powstało jedno zdjęcie z intensywnym efektem - wyjaśnia.

"Słońce kręci na niebie ósemki"

Przygotowania i systemy

Aby projekt zakończył się powodzeniem, nawiązali współpracę z astronomem Maciejem Zapiórem. - Pomysł był jego i to on zajął się przygotowaniem mechanicznym. Ja interesuję się trochę elektroniką, dlatego przygotowałem silnik ze starej drukarki, połączyłem z kamerą, przyłączyłem mikrokontroler, procesor, który miał sterować systemem. Do tego kupiliśmy wyłącznik, który mechanicznie miał sterować systemem. Jednak okazał się niedokładny, po jakimś czasie wykonywał fotografię z opóźnieniem kilku sekund - wyjaśnia Fajfrowski.

Taki czas dla przeciętnego zjadacza chleba może wydawać się nieistotny, jednak właśnie przez takie małe problemy poprzednie próby wykonania takiego zdjęcia się nie powodziły.

Przeszkadzał remont, Ksawery, zmiana czasu...

- Podczas tego roku spotkało nas wiele nieoczekiwanych sytuacji. Nasza kamera zamontowana była na balkonie. W połowie eksperymentu okazało się, ze nadaje się on do remontu. Miała być wymieniana barierka, na której znajdował się system. Byliśmy załamani, kilka miesięcy pracy poszłoby na marne. Na szczęście okazało się, że barierka nie jest w złym stanie i poczekaliśmy z jej wymianą - opowiada.

Żeby powstała ósemka trzeba było cały rok "żyć na czasie zimowym"

Przyznaje, że problemów przysporzył im również zeszłoroczny orkan Ksawery. Musieli porządnie zabezpieczyć kamerę, aby efekt końcowy nie był rozmyty. Również przestawianie czasu z zimowego na letni było nie lada wyzwaniem.

- Przecież Słońce nie zna się na urzędniczych fanaberiach, działa własnym trybem. Aby powstała specyficzna ósemka, musieliśmy cały rok żyć na zimowym czasie - uśmiecha się Fajfrowski.

NASA zachwycone trzema zdjęciami

- Mieliśmy trzy systemy, dlatego i powstały trzy zdjęcia. Maciek jest astronomem, zna towarzystwo. Po kilku dniach od zakończenia eksperymentu odezwało się do nas NASA. Byli pod wrażeniem efektów, nasze zdjęcia umieścili na swojej stronie internetowej - cieszy się Fajfrowski.

Zdjęcie z trzeciego systemu

Każde ze zdjęć jest inne. Dwa z nich były naświetlane o tych samych porach, trzecie było formą eksperymentu.

- W dwóch przypadkach naświetlaliśmy papier trzy razy dziennie, o godz. 10:30, 12:00 i 13:30. Żeby jednak uzyskać widok taki, jak na trzecim zdjęciu, musieliśmy doświetlać mechanizm od rana do godz. 11:00, później zaciemniać, by znów naświetlić na jedną minutę w południe. Na końcu naświetlaliśmy jeszcze od 13:00 do później nocy - tłumaczy.

Jak dodaje, praca nad trzema zdjęciami była żmudna, ale zadowalająca. Jakie plany? - Zainteresował się nami Holender, chce nasze zdjęcia pokazać na swojej wystawie - zdradza.

Autor: mir, bieru/kv,ja / Źródło: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. W niedzielę 2.02 pojawią się miejscami słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu. W całym kraju będzie zimno. Termometry pokażą maksymalnie 4 stopnie.

Miejscami popada deszcz ze śniegiem i śnieg. Pogoda na dziś

Miejscami popada deszcz ze śniegiem i śnieg. Pogoda na dziś

Źródło:
tvnmeteo.pl

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters

Mokradła nas żywią, oczyszczają wodę i regulują nasz klimat. Mimo tego, Polska jest na pierwszym miejscu w rankingu krajów, które w największym stopniu degradują te ekosystemy.

Przodujemy w ich degradacji, a "bez nich nie ma przyszłości"

Przodujemy w ich degradacji, a "bez nich nie ma przyszłości"

Źródło:
PAP

Zima w tym sezonie jest bardzo uboga w opady śniegu, nie brakuje natomiast niepokojąco wysokiej temperatury. Jak zauważył ekohydrolog dr Sebastian Szklarek, trwa susza hydrologiczna i nawet większe opady nie są w stanie uratować sytuacji.

Nawet kilka miesięcy intensywnych opadów nie "spłaci nam wodnego kredytu"

Nawet kilka miesięcy intensywnych opadów nie "spłaci nam wodnego kredytu"

Źródło:
PAP

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Tegoroczny styczeń zostanie zapamiętany jako bardzo ciepły. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że średnia temperatura powietrza była od 3,4 stopnia Celsjusza wyższa od normy dla tego miesiąca z lat 1991-2020.

Styczeń 2025 roku był w Polsce anomalnie ciepły. Nie tylko temperatura mocno przekroczyła normy

Styczeń 2025 roku był w Polsce anomalnie ciepły. Nie tylko temperatura mocno przekroczyła normy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN

W najbliższą niedzielę obchodzony jest Dzień Świstaka. Z okazji tego święta amerykańska Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA) opublikowała ranking najlepszych "prognostyków". Słynny świstak Phil z Pensylwanii znalazł się nisko w rankingu.

Ich przewidywania najczęściej się sprawdzają. Słynny Phil daleko za podium

Ich przewidywania najczęściej się sprawdzają. Słynny Phil daleko za podium

Źródło:
NOAA

W Polsce trwają ferie zimowe. Jeśli ktoś wybiera się na wypoczynek do Karpacza, to śnieg znajdzie tylko na stokach i wysoko w górach. - Śniegu nie widać na dole, ale jest on widoczny nieco wyżej - powiedział Paweł Popkowski, reporter TVN24.

W Karpaczu "miał być śnieg, ale go nie ma"

W Karpaczu "miał być śnieg, ale go nie ma"

Źródło:
PAP, TVN24

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Największa góra lodowa świata właśnie się zmniejszyła. W piątek na zdjęciach satelitarnych obiektu o nazwie A23a naukowcy dostrzegli odłamany fragment o długości 19 kilometrów. Jak wyjaśnili, może to być pierwszy znak, że antarktyczny gigant się rozpada.

Od największej góry lodowej świata oderwał się fragment. "To pierwszy znaczący odłamek"

Od największej góry lodowej świata oderwał się fragment. "To pierwszy znaczący odłamek"

Źródło:
AFP, NASA, tvnmeteo.pl

Nad zachodnie Stany Zjednoczone zmierza seria burz. Odpowiedzialne za nie będzie zjawisko znane jako "ekspres ananasowy" - system pogodowy niosący wilgotne powietrze z okolic Hawajów. W ciągu kolejnych dni w północnej Kalifornii spodziewane są opady rzędu aż 500 litrów na metr kwadratowy.

Nadjeżdża "ekspres ananasowy", a wraz z nim gigantyczne ilości deszczu

Nadjeżdża "ekspres ananasowy", a wraz z nim gigantyczne ilości deszczu

Źródło:
BBC, AccuWeather, NWS Bay Area

Trzy młode tygrysy bengalskie zostały zauważone na terenie parku narodowego w Tajlandii. Zwierzaki pochodzą z jednego miotu i obecnie mają około sześciu miesięcy. To cenne odkrycie - tygrysom bengalskim zagraża wyginięcie, a na świecie pozostało zaledwie ponad 4000 osobników.

Pierwsze takie nagranie. Trzy młode tygrysy, trzy powody do świętowania

Pierwsze takie nagranie. Trzy młode tygrysy, trzy powody do świętowania

Źródło:
CBS News, Islander News

Osuwisko utrudniło dostęp do popularnej atrakcji turystycznej. W piątek skały oderwały się z klifu nad Plażą Tysiąca Schodów, przez co straciła ona swoją najbardziej charakterystyczną cechę. Część obszaru została tymczasowo zamknięta dla turystów.

Skały porwały schody na kultową plażę. "Hej, twój dom może w każdej chwili się osunąć"

Skały porwały schody na kultową plażę. "Hej, twój dom może w każdej chwili się osunąć"

Źródło:
CNN, KTLA

Północno-zachodnia Francja walczy z powodzią. Alarmy trzeciego, najwyższego stopnia wciąż obowiązują w departamentach Ille-et-Vilaine, Loara Atlantycka i Morbihan. Jak poinformowali meteorolodzy, w ciągu pięciu dni w tych regionach spadła miesięczna suma opadów.

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Aktualizacja:
Źródło:
Francebleu, Reuters

Pewien kierowca pod koniec ubiegłego roku na wyspie Santa Cruz na Galapagos potrącił samochodem żółwia olbrzymiego. Zwierzę nie przeżyło. Teraz mężczyzna ma zapłacić grzywnę w wysokości ponad 13 tysięcy dolarów amerykańskich.

Potrącił żółwia, zwierzę nie przeżyło. Musi zapłacić ogromną grzywnę

Potrącił żółwia, zwierzę nie przeżyło. Musi zapłacić ogromną grzywnę

Źródło:
ENEX, El Telegrafo, Primicias, tvnmeteo.pl

Japońskie służby ratunkowe od wtorku próbują dotrzeć do człowieka, który wpadł do zapadliska w jezdni w mieście Yashio. Akcja ratunkowa jest bardzo trudna, mężczyzna wciąż znajduje się pod gruzami, a władze obawiają się możliwego wycieku wody ze zniszczonej kanalizacji.

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

Źródło:
Kyodo News, CNN

Niedźwiedzie polarne znane są ze swojej ogromnej wytrzymałości na ekstremalnie niską temperaturę. Według najnowszych badań, ich futro ma specjalne właściwości zapobiegające tworzeniu się oblodzenia. Odkrycie pozwala wyjaśnić, w jaki sposób gatunek ten jest w stanie funkcjonować w arktycznych warunkach, a także może dostarczyć nowe rozwiązania w przemyśle technologicznym.

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Źródło:
Reuters

Położona w Nowej Zelandii góra Taranaki, będąca jednocześnie wulkanem, stała się osobą prawną - przekazały miejscowe media. O zmianie jej statusu, o który walczyła społeczność maoryska, zadecydował parlament. To trzecia taka decyzja w historii - wcześniej osobami w sensie prawnym stały się rzeka Whanganui i park narodowy Te Urewera.

Góra stała się osobą prawną     

Góra stała się osobą prawną     

Źródło:
PAP, CNN

Indie przygotowują się na wyjątkowo ciepły luty. Jak wynika z prognoz krajowej agencji meteorologicznej, szczególnie wysokie temperatury spodziewane są na północy kraju. To zła informacja dla rolników, którzy obawiają się, że zbyt wczesne uderzenie ciepła uszkodzi kluczowe dla gospodarki kraju uprawy ozime.

Po raz czwarty z rzędu luty ma pokrzyżować im plany

Po raz czwarty z rzędu luty ma pokrzyżować im plany

Źródło:
Reuters, India Meteorological Department

Fala gorąca w Brazylii najbardziej zagraża najbiedniejszym mieszkańcom kraju. W środę i czwartek w Rio de Janeiro temperatura odczuwalna wzrosła do prawie 40 stopni Celsjusza - takie warunki są szczególnie niebezpieczne w miejscach, gdzie nie wszyscy mają dostęp do wody i elektryczności.

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Źródło:
Reuters, ClimaTempo, Saude Rio

Atak zimy, który w połowie stycznia nawiedził Stany Zjednoczone, pobił kilkanaście rekordów. Temperatura w na ogół ciepłych miastach południowego wschodu spadała do wartości, które nigdy nie były obserwowane w tym regionie. Występowały śnieżyce. Chociaż tegoroczna zima okazała się surowa, statystycznie zimowe miesiące przynoszą coraz łagodniejsze warunki.

Zima, jakiej jeszcze nie było. Co za nią stało?

Zima, jakiej jeszcze nie było. Co za nią stało?

Źródło:
NOAA

Oznaczona na początku roku asteroida 2018 CN41 okazała się pozostałościami po tesli roadster wystrzelonej w kosmos przez Elona Muska. Pod względem obserwacyjnym obiekt do złudzenia przypominał malutkie ciało niebieskie. Naukowcy zauważają, że wraz ze wzrostem ilości kosmicznych śmieci takie sytuacje mogą zdarzać się coraz częściej.

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Źródło:
Smithsonian Magazine, astronomy.com

Ważący ponad 200 kilogramów niedźwiedź został znaleziony pod domem w Kalifornii. W przeciwieństwie do wielu swoich kuzynów, zwierzak nie schronił się tam przed zimnem, a przed ogniem. Zwierzak od lat bytował w okolicach zniszczonych przez pożar Eaton - doczekał się nawet statusu lokalnego celebryty.

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Źródło:
CNN, CBS News

Bogactwo związków organicznych odkryto w materiale skalnym z asteroidy Bennu. Naukowcom udało się znaleźć w nim aminokwasy oraz zasady azotowe, jeden z podstawowych budulców DNA i RNA. Chociaż raczej nie mamy szans na znalezienie śladów życia na asteroidach, nowe wyniki pokazują, że dawno temu mogły one pomóc temu ziemskiemu.

Budulce DNA odkryte w kosmicznych skałach. "Odkryjemy drogę prowadzącą w kierunku życia"

Budulce DNA odkryte w kosmicznych skałach. "Odkryjemy drogę prowadzącą w kierunku życia"

Źródło:
PAP, Reuters, NASA

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine