Próbował uciec z rozbitego, kradzionego porsche. "Twierdził, że to nie on kierował"

Podejrzany o kradzież Porsche w rękach policji
Podejrzany o kradzież samochodu w rękach żnińskiej policji

Sąd Rejonowy w Żninie (województwo kujawsko-pomorskie) zdecydował we wtorek o trzymiesięcznym areszcie dla 60-latka, który jest podejrzany o kradzież samochodu Porsche Carrera na terenie Niemiec. Mieszkaniec Pucka usłyszał także zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.

W sobotę (25 czerwca) kilka minut po godzinie 18 dyżurny żnińskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Ryszewie w gminie Rogowo. - Uczestniczyć w nim miał jeden pojazd osobowy, którego kierujący prawdopodobnie znajdował się pod wpływem alkoholu i podjął próbę ucieczki. Dzięki informacjom od świadka policjanci dysponowali rysopisem kierowcy - poinformowała podkomisarz Wioleta Burzych, oficer prasowy policji w Żninie.  

Jak podkreśliła policjantka, na miejscu mundurowi zastali służby medyczne, które udzielały pierwszej pomocy mężczyźnie. Jego rysopis był zgodny z tym, który podał zgłaszający.

- 60-latek stanowczo twierdził, że nie kierował porsche. Jednak informacje przekazane przez świadków nie pozostawiały żadnych wątpliwości co do osoby sprawcy. Mieszkaniec Pucka znajdował się w stanie nietrzeźwości. Urządzenie pomiarowe wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie - dodała podkomisarz.

Bez uprawnień

Policjanci ustalili, że pojazd marki Porsche Carrera został skradziony w Berlinie, a mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

- 60-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży pojazdu o wartości nie mniejszej niż 200 tysięcy złotych oraz kierowania w stanie nietrzeźwości - powiedział oficer prasowy KPP w Żninie.  

Sąd Rejonowy w Żninie zadecydował, że najbliższe trzy miesiące mieszkaniec Pucka spędzi w areszcie. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: