Kryminalni z komend wojewódzkich w Łodzi i w Bydgoszczy zatrzymali na autostradzie A1 trzech mężczyzn podejrzanych o włamania. Policja udostępniła nagrania z akcji.
W piątek, 13 marca do punktu poboru opłat na autostradzie A1 w województwie kujawsko-pomorskim podjechał srebrny opel. Kierowca zatrzymał się przed szlabanem, by zapłacić za przejazd.
Tymczasem za nim stanął inny, przypadkowy uczestnik ruchu. Gdy bramka się otworzyła i opel chciał ruszyć, nagle drogę z przodu zablokowały mu dwa auta, a jedno z tyłu. Z pojazdów wyskoczyli policjanci w kominiarkach i bronią wycelowaną w kierunku opla.
Śledztwo jest rozwojowe
Jak informuje policja, osoby podróżujące oplem to 26-, 36- i 44-letni mężczyźni podejrzani o włamania do mieszkań na łódzkich osiedlach Mileszki i Nowosolna. Zostali oni zatrzymani przez kryminalnych z Łodzi i Bydgoszczy.
W oplu - wynika z komunikatu policji - funkcjonariusze znaleźli nawet biżuterię zagrabioną podczas ostatniego skoku oraz narzędzia służące do włamań. Najstarszy z zatrzymanych był również poszukiwany listami gończymi w związku z innymi sprawami.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. "Po przedstawieniu zarzutu funkcjonariusze z KP 6 KMP w Łodzi wystąpili do prokuratury o to, aby ta skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych" – przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.
Mężczyznom grozi do dziesięciu lat więzienia. Policjanci informują, ze śledztwo jest rozwojowe.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Łodzi