Wiceprezydent Gdańska jest jedynym znanym kandydatem na stanowisko prezesa ZMPG.
– Mogę powiedzieć, że jest 11 kandydatur na stanowisko prezesa i 18 na wiceprezesa. Nazwisk nie mogę ujawnić, bo zabrania mi regulamin – mówi Janusz Kasprowicz, rzecznik prasowy ZMPG SA. – Konkurs powinien zostać rozstrzygnięty 28 lutego – dodaje.
– Słyszałem, że jest sporo kandydatów, ale gdybym nie wierzył w swoją wygraną, to bym się nie zgłaszał – komentuje Andrzej Bojanowski. - Wydaje mi się, że mam dobrą wizję rozwoju portu i współpracy z miastem – dodaje wiceprezydent.
Prezydent nie był zadowolony
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, czyli bezpośredni przełożony Andrzeja Bojanowskiego, nie był zadowolony z planów swojego zastępcy.
- Ale ostatecznie zgodził się na mój udział w konkursie. Wygląda, więc na to, że podobała mu się współpraca ze mną - relacjonuje Bojanowski i przypomina swoje zasługi dla miasta: - Udało mi się przeprowadzić miasto przez największy w ostatnich latach proces inwestycyjny. Warto wspomnieć o dokończeniu budowy ulicy Armii Krajowej wraz z węzłem Karczemki i stadionie na Euro 2012 .
Przy okazji Euro o prezydencie było też głośno z innego powodu. Podczas porannej audycji w Radiu Gdańsk podziękował, że "potrafimy zachować się jak normalni ludzie, cywilizowani, biali ludzie". Później musiał się z tych słów tłumaczyć.
Od 2009 roku jest wiceprezydentem
Andrzej Bojanowski jest absolwentem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego. Przez 7 lat pracował w bankowości, był wiceprzewodniczącym ZMPG, od 2009 roku pracuje jako wiceprezydent Gdańska.
Poprzedniego prezesa ZMPG odwołano pod koniec ubiegłego roku. Oficjalnie nie podano powodu takiej decyzji. Według portalu trojmiasto.pl, nieoficjalnie mówiło się o konflikcie Ryszarda Strzyżewicza z firmami działającymi na terenie portu.
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk jest spółką skarbu państwa do którego należy około 85 proc. akcji. Nieco ponad 2 proc. akcji posiada Gdańsk. Przewodniczącym rady nadzorczej spółki jest Paweł Adamowicz.
Autor: md/par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24