Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Paweł Cz., rektor Collegium Humanum, został zatrzymany pod koniec lutego. W ubiegłym tygodniu "Rzeczypospolita" podała, że zarzucono mu 30 przestępstw, głównie o charakterze korupcyjnym. Podejrzany współpracuje z prokuraturą i ujawnia "nazwiska osób, które kupowały lub dostawały za darmo dyplomy MBA w jego uczelni". Liczba tych osób ma przekraczać tysiąc.

Kilka dni po publikacji "Wyborczej" Hildebrandt odniósł się do tekstu. W oświadczeniu wydanym 28 marca nie kryje faktu, że jego studia z zakresu Executive Master of Business Administration (MBA) w całości zostały sfinansowane z kasy miejskiej. Zauważa jednak, że "w tamtej edycji studiów uczestniczyło wielu samorządowców i przedstawicieli różnych instytucji z Województwa Pomorskiego, m.in. z Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości".

Dementuje natomiast pogłoski, jakoby jego dyplom miał zostać kupiony.

- W moim przypadku nic nie wskazywało na to, że część studiów w Collegium Humanum mogła być organizowana niezgodnie z prawem. O nieprawidłowościach w Collegium Humanum dowiedziałem się, tak jak wszyscy, z mediów, ponad trzy lata po zakończeniu studiów i nie mam z tym nic wspólnego - podkreśla.

Sekretarz Wejherowa Bogusław Suwara przekazał nam, że "w okresie 2018-2023 Urząd Miejski w Wejherowie dofinansował 22 pracownikom (...) udział na studiach na różnych uczelniach i kierunkach studiów".

- To pracownicy decydują i wskazują we wniosku, na jakiej uczelni chcieliby się rozwijać i jakie studia są im niezbędne do rozwoju zawodowego i podniesienia jakości wykonywanej pracy na rzecz mieszkańców miasta Wejherowa - powiedział, dodając przy tym, że pięciu urzędników zostało absolwentami Collegium Humanum.

Wytłumaczył, że poziom dofinansowania przyznanego jednemu pracownikowi mieści się w przedziale 75-100 procent i jest to "jeden z elementów systemu motywacyjnego i polityki kadrowej Urzędu Miejskiego w Wejherowie". Podkreślił również, że odnajduje ono poparcie w przepisach prawa.

Łączny koszt dofinansowania nauki dla wszystkich urzędników, którzy podjęli studia, wyniósł w 2023 roku niewiele ponad 11 tys. zł. Warto zwrócić jednak uwagę na dane z lat 2019-2021, gdzie na finansowanie nauki z budżetu miasta szło ponad 30 tys. zł rocznie. Dla lepszego zobrazowania kurs dla jednej osoby w Collegium Humanum to koszt 9,5 tys. zł.

- Całą sprawę traktuję w kategoriach ataku politycznego na moją osobę. To temat zastępczy, gdyż moi przeciwnicy nie mają nic innego do zaproponowania mieszkańcom i brakuje im pozytywnego pomysłu na kampanię - mówi Hildebrandt.

Pełniący od ponad 25 lat urząd prezydenta Wejherowa Krzysztof Hildebrandt w połowie lutego ogłosił swój start w kwietniowych wyborach samorządowych. Jeśli wygra - włodarzem miasta zostanie już po raz siódmy. Nim po raz pierwszy został wybrany w 1998 roku. Wcześniej, od 1990 roku, sprawował mandat radnego Rady Miejskiej w Wejherowie, a następnie został członkiem zarządu miasta.

W wyborach zmierzy się z dwoma kontrkandydatami. Kandydatem Koalicji Obywatelskiej jest Marcin Bulczak, założyciel Stowarzyszenia Forum Obywateli Wejherowa oraz szef koła KO w radzie miasta. Z Komitetu Wyborczego Wyborców Sprawiedliwość dla Wejherowian o tę funkcję ubiegać będzie się radny Wojciech Wasiakowski, prywatnie prezes Wejherowskiego Klubu Bokserskiego "Gryf".

Collegium Humanum powstało w 2018 r. w Warszawie. Dziennikarze m.in. "Newsweeka" ustalili, że prywatna uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA.

Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi. Nielegalny handel dyplomami przez Collegium Humanum jest przedmiotem postępowania służb. Centralne Biuro Antykorupcyjne podało 15 marca, że w tej sprawie funkcjonariusze CBA zatrzymali dwie osoby w związku z przyjęciem korzyści majątkowych i osobistych.