Strażacy opanowali pożar, który objął jedną z trzech hal fabryki mebli tapicerowanych w Wałdowie Królewskim (woj. kujawsko-pomorskie). W akcji brało udział piętnaście jednostek. Nikt nie został ranny.
Zgłoszenie o pożarze hali produkcyjnej fabryki mebli tapicerowanych w Wałdowie Królewskim (woj. kujawsko-pomorskie) wpłynęło do Stacji Kierowania Komendanta Miejskiego o PSP w Bydgoszczy w piątek 10 marca, około godz. 18.30. Ogień objął pomieszczenie o wymiarach około 40 na 15 metrów, w której znajdował się magazyn kleju i lakiernia.
- Już w pierwszym rzucie na miejsce zostało skierowanych pięć zastępów. Były to zastępy z pobliskich jednostek OSP i zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśnicej nr 2 w Bydgoszczy. Po dotarciu na miejsce wszystkich sił okazało się, że mamy do czynienia z pożarem bardzo mocno rozwiniętym, praktycznie cała hala była w ogniu - informuje st. kpt. Karol Smarz, oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy
Strażacy skupili się na jak najszybszym sprawdzeniu obiektu i podaniu prądów wody bezpośrednio na pożar i na zagrożone dwa kolejne obiekty w sąsiedztwie.
- Te dwa obiekty udało się uratować, straty w nich są niewielkie - podkreśla strażak.
Przyczyny pożaru ustalą biegli
W pożarze nikt nie ucierpiał. Jego przyczyny nie są znane, będą wyjaśniane w śledztwie z udziałem m.in. biegłych z zakresu pożarnictwa.
Na miejscu pracowało łącznie 15 zastępów straży pożarnej w tym wszystkie jednostki z terenu gminy Dąbrowa Chełmińska.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: OSP Dąbrowa Chełmińska