Już niedługo pacjenci z Pomorza na badania specjalistycznym aparatem PET będą musieli jeździć do sąsiednich województw. Wszystko przez zbyt niski limit na to onkologiczne badanie - alarmują przedstawiciele kliniki.
Zakład Medycyny Nuklearnej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku wnioskował o pieniądze na przeprowadzenie dwóch tysięcy badań aparatem diagnostycznym PET. Dostał środki na sfinansowanie tylko połowy.
– Teraz mamy na razie środki i przyjmujemy pacjentów według potrzeb. Kierujemy się zasadą w miarę potrzeb, nie limitu. Sytuacja diametralnie zmieni w połowie roku, kiedy zabraknie pieniędzy. Wtedy pacjenci będą musieli szukać wolnych miejsc w sąsiednich województwach. To absurd, bo NFZ i tak musi zapłacić za wykonane badania, a pacjenci będą jeździć w inne miejsca, a mogliby te badanie zrobić u nas – denerwuje się Grzegorz Romanowicz, zastępca kierownika kliniki.
Jak dodaje, najbliższe urządzenia poza Gdańskiem znajdują się w Bydgoszczy, Olsztynie i Szczecinie.
Badanie kosztowne, ale skuteczne
Jak mówią pracownicy Zakładu Medycyny Nuklearnej, teraz wykonuje się średnio 40 badań tygodniowo, a na termin trzeba czekać 3 tygodnie.
Jedno badanie kosztuje 4,5 tys. zł. Jak zapewniają onkolodzy to najdroższa, ale i najlepsza metoda diagnostyczna. Dzięki temu badaniu u chorych po miejscowy leczeniu nowotworu można uniknąć dodatkowych niepotrzebnych zabiegów operacyjnych bądź radioterapii.
– Na koszt wpływa to, że aparat to już spory wydatek, bo aż 9,5 mln zł. Dodatkowo drogi jest też specjalny preparat radioizotopowy, który podaje się pacjentowi przed badaniem. Ma krótką trwałość i trzeba go dostarczać w dniu badania. Czasami jest dostarczany nawet 2 razy w ciągu jednego dnia. Do kliniki jest przewożony specjalnym samochodem z Berlina – mówi Romanowicz.
NFZ podkreśla, że limity są potrzebne, bo one generują popyt na badania. – Jeśli nie byłoby limitów okazałoby się, że zapotrzebowanie na badania wzrosłoby i trzeba by ich wykonywać dużo więcej. Jednak dyrektor pomorskiego NFZ przygląda się sprawie – mówi Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego NFZ.
Tu znajduje się Zakład Medycyny Nuklearnej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24