Do Pomorskiego Centrum Toksykologii masowo trafiają uczniowie gimnazjów i liceów z objawami zatrucia. Faszerują się lekami na kaszel i ból gardła. Problem jest coraz większy, tym bardziej, że leki bez problemu można kupić w aptece.
W ciągu miesiąca do centrum trafia kilkanaście dzieci w wieku od 10 do 16 lat. – W 2011 było takich przypadków ok. 50, w 2012 już dwa razu więcej - alarmuje Marek Wiśniewski z Pomorskiego Centrum Toksykologii. – Problem narasta, a do nas trafiają już tylko osoby z najcięższymi zatruciami – podkreśla.
Lek na gardło jak heroina
Popularne wśród nastolatków leki na kaszel lub na ból gardła mają w składzie nieznaczne ilości substancji psychoaktywnych. Jak tłumaczy Wiśniewski, ich działanie jest porównywalne z działaniem narkotyków. Powodują halucynacje, pobudzenie i są silnie uzależniające.
– Przyjmowane są przez młodych ludzi jako zamiennik narkotyków. Ryzyko uzależnienia jest bardzo duże. Można je porównać do uzależnienia od heroiny – ostrzega Wiśniewski.
Tabletki na kaszel w modzie
W ubiegłym roku, w Pomorskim Centrum Toksykologii odnotowano ponad 100 przypadków ciężkiego zatrucia lekami. Najwięcej było ich w wakacje.
– To są leki dostępne bez recepty, stosowane normalnie w infekcjach górnych dróg oddechowych – tłumaczy dr Wiśniewski. – O ile alkoholu nieletni nie kupi, to te leki bez problemu można kupić w aptece – stwierdza lekarz.
Ciężkie powikłania
Zatrucie lekami powoduje w młodym organizmie poważne powikłania. Głównie dlatego, że substancja psychoaktywna jest jednym z wielu składników.
– Znajdują się tam też duże ilości paracetamolu i innych substancji czynnych, które po przedawkowaniu powodują uszkodzenia wątroby, nerek i układu pokarmowego – mówi Wiśniewski. - Całkowite wyleczenie może potrwać w takich przypadkach nawet rok – dodaje.
Lekarze z PCT wspólnie z dyrektorami trójmiejskich szkół prowadzą szkolenia z uczniami, nauczycielami i rodzicami o tym, jak walczyć z problemem.
Autor: md/aja/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu