5 osób, jedno łóżko i trasa, którą trzeba pokonać w tę i z powrotem - na Długim Targu w Gdańsku ścigają się dziś załogi... szpitalnych łóżek.
Impreza jest częścią trójmiejskich juwenaliów. Organizuje ją samorząd studentów Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wygrywa się sprytem
- To jest nasza wieloletnia tradycja – mówi Witold Bacharski, student GUMed. – Dzisiaj startuje 13 zespołów, po 5 osób w każdej drużynie. Wygląda to tak, że 4 osoby pchają lub ciągną łóżko, a jedna siedzi lub leży na nim jako pacjent. Trzeba pokonać wyznaczoną trasę, zawrócić i dotrzeć do mety – wyjaśnia Bacharski.
Jak zaznaczają uczestnicy, w tych zawodach nie liczy się wyłącznie siła i sprawność fizyczna. – Oczywiście ważna jest szybkość i zwinność, ale jesteśmy nauczeni, że wygrywa się sprytem – mówi Witold.
Łóżka z odzysku
Łóżka, które studenci wykorzystują w wyścigach, pochodzą ze starych budynków uczelni.
– Zakręciliśmy się wokół łóżek, kiedy były wymieniane na nowe i jakoś udało się je dostać. One oczywiście nie są przygotowane do takich prędkości i jazdy po tak nierównej nawierzchni, dlatego mamy też tutaj taki pit-stop, gdzie można dokręcić brakującą śrubkę – tłumaczy Jacek Feliga, student GUMed.
Nagrodzone zostaną trzy najszybsze ekipy oraz jedna najlepiej przebrana. – Mamy już greckich bogów, piratów i pielęgniarki, więc będzie z czego wybierać – zaznacza Bacharski.
Autor: md/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24