Dziewczyna brutalnie pobita po swojej "osiemnastce". 19-letni student usłyszał zarzuty i trafił do aresztu

Sąd Rejonowy w Szczytnie na trzy miesiące aresztował we wtorek Nikodema C., podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Szczycieńska prokuratura ustaliła, że 19-latek, działając z tzw. zamiarem ewentualnym pozbawienia życia, miał przewrócić dziewczynę na ziemię, a następnie dusić oraz wielokrotnie kopać i uderzać pięściami w głowę. Nie przestał nawet wtedy, gdy nastolatka straciła przytomność.

W ocenie sądu zebrany dotychczas w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że podejrzany dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu. - Zdaniem sądu, odizolowanie podejrzanego od świadków oraz pokrzywdzonej na tym etapie postępowania jest konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego toku śledztwa. Istnieje uzasadniona obawa, że podejrzany, któremu grozi surowa kara, pozostając na wolności, mógłby wpływać na relacje świadków, w tym także tych jeszcze nieprzesłuchanych, uzgadniając z nimi wersję zdarzenia najkorzystniejszą dla siebie - tłumaczy rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Do pobicia nastolatki doszło około godziny 2.30 w nocy z soboty na niedzielę w Szczytnie, po imprezie z okazji 18. urodzin dziewczyny. Jak przekazała nam starszy sierżant Izabela Cyganiuk z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie, stało się to niedaleko domu poszkodowanej. W chwili zatrzymania Nikodem C. był pod wpływem alkoholu. Do prokuratury został doprowadzony w poniedziałek.

Informację o zarzutach przekazał tego samego dnia Krzysztof Stodolny, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

- W Prokuraturze Rejonowej w Szczytnie 19-letniemu Nikodemowi C. został przedstawiony zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkich obrażeń ciała u nastolatki - poinformował prokurator.

P.O. prokurator rejonowy w Szczytnie Artur Bekulard jeszcze przed postawieniem zarzutów powiedział, że pobicie było bardzo brutalne. Ze względu na dobro pokrzywdzonej nie chciał mówić o szczegółach. - Dziewczyna doznała masywnych, rozległych obrażeń twarzoczaszki i została przetransportowana do szpitala - przekazał.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Bekulard podkreślał, że sposób działania sprawcy był szokujący. - Brutalne pobicia zdarzają się między mężczyznami, w środowiskach patologicznych, ale tu mamy do czynienia z młodymi ludźmi, z normalnych środowisk. Mężczyzna jest studentem. To jest rzadko spotykane, by chłopak tak brutalnie pobił dziewczynę. Po jego zatrzymaniu zabezpieczono materiał biologiczny do badań toksykologicznych pod kątem środków psychoaktywnych - powiedział prokurator.