Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 26-letniej mieszkance Szczecina, która przyznała się do zabicia swojego pięciomiesięcznego syna. Jak informują śledczy, kobieta miała ograniczoną poczytalność, a to oznacza, że sąd może zastosować wobec niej nadzwyczajne złagodzenie kary.
Jak poinformował Prokurator Rejonowy Szczecin-Niebuszewo, do Sądu Okręgowego w Szczecinie został złożony akt oskarżenia przeciwko kobiecie podejrzanej o zabójstwo pięciomiesięcznego dziecka, czyli czyn z artykułu 148 kodeksu karnego. 26-letniej mieszkance Szczecina grozi dożywocie.
Jak informują śledczy, u chłopca - tuż przed zabójstwem - rozwijało się zapalenie płuc. Dziecko miało w związku z tym problemy z oddychaniem przez co często płakało. Matka - jak ustaliła prokuratura - nie udała się jednak do lekarza ani nie podjęła innych kroków, by pomóc synowi.
Przyznała się do zabicia syna. Biegły ocenił, że miała ograniczoną poczytalność
Jak wskazuje prokuratura, krytycznego dnia 26-latka ułożyła płaczące dziecko w pozycji na brzuchu, a następnie włożyła w jego usta tetrową pieluszkę. Dziecko udusiło się. Potwierdził to biegły patolog.
Kobietę poddano również badaniu przez biegłych psychiatrów. Stwierdzili oni, że kobieta w okresie zarzucanego jej czynu miała znacznie ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
26-latka wcześniej nie była karana sądownie. Od zatrzymania przebywa w areszcie. W trakcie postępowania przyznała się do zarzucanego jej czynu oraz złożyła wyjaśnienia.
Za zbrodnię zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat ośmiu, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. W przypadku, gdy u sprawcy wystąpi ograniczona poczytalność, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Maja Podemska